Cieślakowi kadra zaszkodziła. Czy Dobrucki rozłoży wynik Sparty przez reprezentację?

WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Zawodnicy wrocławskiej Sparty: Vaclav Milik (kask niebieski) i Maciej Janowski (kask czerwony)
WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Zawodnicy wrocławskiej Sparty: Vaclav Milik (kask niebieski) i Maciej Janowski (kask czerwony)

Marek Cieślak przyznał, że zaniedbał drużynę Falubazu z powodu żużlowego turnieju World Games. Czy Rafał Dobrucki, który ma dwa finały juniorskie (DMEJ, DMŚJ) dzień przed ważnymi meczami Sparty rozłoży swój zespół na łopatki.

Dzień po finale World Games 2017, Ekantor.pl Falubaz przegrał ligowy mecz w Częstochowie. Trener kadry, ale i też zielonogórskiego zespołu Marek Cieślak tłumaczył później, że zaniedbał drużynę. Dał do zrozumienia, że jego zaangażowanie w kadrę mogło odbić się na wyniku. Jeśli tak, to wielkie kłopoty czekają Rafała Dobruckiego i Betard Spartę Wrocław.

Sparta kończy rundę zasadniczą 20 sierpnia meczem z Falubazem. 19 sierpnia jest finał DMEJ. Dobrucki, trener wrocławian, ale i też kadry juniorów, nie rozerwie się. Wiadomo, że będzie musiał być z reprezentacją. Powtórkę z rozrywki wrocławianie będą mieli 3 września, kiedy rusza play-off. 2 września jest finał DMŚJ.

- Rafał nigdy w życiu nie rozłoży wyniku Sparty przez reprezentację - twierdzi Wojciech Dankiewicz, żużlowy menedżer, który w przeszłości współpracował z Dobruckim. - Zacznę od tego, że tłumaczenie Marka Cieślaka, że raz go zabrakło i Falubaz dostał w papę, było słabe i bez sensu. Plan pracy robi się z góry na cały miesiąc i jeśli wszystko jest dobrze ułożone, to nic nie ma prawa się rozłazić.

- Wiadomo, że jak trenera nie byłoby przez długi czas, to jest kłopot - kontynuuje Dankiewicz. - Zawsze jednak lepiej, jak szkoleniowiec sam wszystkiego dopilnuje. Jeśli jednak mamy krótkie nieobecności, to nie ma kłopotu. Zwłaszcza, jeśli klub jest poukładany, a szkoleniowiec może liczyć na wsparcie innych ludzi.

Działacze Sparty też przekonują nas, że dwie absencje Dobruckiego nie zaszkodzą drużynie. Nie będzie ona zaniedbana, bo sztab szkoleniowy wrocławskiego zespołu, to nie tylko trener, ale i dyrektor sportowy Krzysztof Gałandziuk, trener ogólnorozwojówki Mariusz Cieśliński i kilka innych osób, które pod nieobecność Dobruckiego zaopiekują się drużyną.

ZOBACZ WIDEO Artur Siódmiak wielkim fanem żużla (WIDEO)

Komentarze (17)
avatar
sympatyk żu-żla
11.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe wyznanie Narodowego. 
avatar
Vuja
11.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoro trener Cieślak uczciwie sie przyznaje do zaniedbania drużyny które mogło być przyczyną porażki to dla czego jest to odbierane jako jakieś dyrdymały?Niektórzy super znawcy twierdzili że wy Czytaj całość
Pietryga
11.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sparta jest w gazie. Poradzi sobie z teorytycznymi przeszkodami. 
avatar
xsaldek
11.08.2017
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Co za bzdury....panie napisz coś Pan konkretnego a nie wymyślanie czegoś byle ukazał się jaki artykuł 
PoloniaWielka
11.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A ktoś wie, jakie wykształcenie ma Ostafiński?
Poza tym, że miał znanego ojca, to niewiele o nim wiadomo