Lekarz z PZM twierdzi, że punkty Łaguty trzeba skasować, a Rosja powinna stracić brązowy medal DPŚ

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / ROW - Stal. Grigorij Łaguta na czele
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / ROW - Stal. Grigorij Łaguta na czele

Piotr Stencel z Zespołu Medycznego PZM nie zgadza się z prawnikami, którzy twierdzą, że ROW nie powinien być karany za doping Grigorija Łaguty. – Punkty zdobyte przez zawodnika od momentu wykrycia meldonium muszą być skasowane – mówi Stencel.

Mecenas Jerzy Synowiec uważa, że o ile ROW Rybnik mógłby mieć odjęte punkty za mecz z Włókniarzem Vitroszlif CrossFit Częstochowa (49:41), bo w tych zawodach Grigorij Łaguta wpadł na kontroli antydopingowej, o tyle za kolejne spotkania nie powinno się karać śląskiej drużyny przed odjęcie punktów Rosjanina. Gdyby zastosować tę wykładnię, ROW uratowałby 2 punkty zdobyte ze Cash Broker Stalą Gorzów (50:40). Synowiec tłumaczy, że z meldonium jest jak z marihuaną. Jednego dni ma wpływ na organizm, ale kilka dni później już nie.

- Nie ma znaczenia, że dwa tygodnie później zabroniony środek ma mniejszą siłę oddziaływania na organizm sportowca - mówi tymczasem Piotr Stencel z Zespołu Medycznego PZM. - Jak ktoś zostanie złapany na kierowaniu auta pod wpływem alkoholu, a dwa tygodnie później jest trzeźwy, to przecież nie jest to okoliczność łagodząca. Przepisy antydopingowe są jasne. Epizod z zabronioną substancją oznacza dwa lata zawieszenia i wykasowanie wszystkich punktów zawodnika od momentu wpadki. Każde inne stanowisko jest próbą naciągania przepisów.

- Nie ma co sprawdzać i analizować, jak meldonium działało na Łagutę dwa tygodnie po spotkaniu z Włókniarzem - kontynuuje Stencel. - Drużynie ROW-u powinno się odjąć pięć punktów meczowych, bo tyle zdobyła z Łagutą od momentu badania i to jest cała wykładnia. Zresztą powinno się też anulować punkty zdobyte przez Rosjanina w innych ligach, w tym w Szwecji i w DPŚ. Jeśli reprezentacja Rosji zdobyła awans do finału DPŚ dzięki punktom Łaguty, to powinna stracić medal. W innych sportach tak się robi. Czasami wiele lat po olimpiadzie zawodnicy zdobywają medale, których wcześniej nie mieli.

Lekarz z Zespołu Medycznego PZM przyznaje też jednak, że Łaguta przyjął całkiem dobrą linię obrony, na której może wiele zyskać. - Teoretycznie może się bronić tym, że lekarz podał mu meldonium nieświadomie - zauważa Stencel. - Jeśli nie był to lekarz medycyny sportowej, to mógł nie wiedzieć, że meldonium jest na liście środków zakazanych.

ZOBACZ WIDEO Aleksandra Dulkiewicz: Gdańsk bardzo mocno wspiera żużel (WIDEO)

Komentarze (113)
avatar
Przemek Sliwinski
11.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co za glupiego lekarza maja w PZM, porownanie z alkoholem se zrobil. 
avatar
scott111
10.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wg mnie przyjął świadomie czy nie ale środek działał i mógł mieć wpływ na wyniki. Punkty meczowe należy odjąć a Laguta niech się dalej tłumaczy i walczy o swoje oczyszczenie. To nie powinno mie Czytaj całość
avatar
JPS
10.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Stencel skoro powołuje się pan na kodeks drogowy, niech mi pan odpowie. -czy kierowca (np.autokaru) powinien być badany przed wyruszeniem w trasę czy dopiero gdy dotrze do celu i jak dług Czytaj całość
areq
10.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bzdura.
Należy wymóc od lekarzy PZM i laboratoriów antydopingowych,aby podawali wyniki testów PRZED kolejnym meczem/zawodami.Czy to tak trudne?Z tego co się orientuję,na wyniki trzeba czekać m
Czytaj całość
avatar
YES ROW RYBNIK
10.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kolega hmm po 2 latach niemoze sie pogodzic ze to ostrow nie jezdził rok temu w ekstralidze wiec chodzi ubolewa placze smrodzi prowokuje !!!!! co wejde na komentarze patrze u tu zas chlewik w a Czytaj całość