Przed ostatnią kolejką rundy zasadniczej Lokomotiv Daugavpils zajmuje czwartą lokatę w tabeli, mając punkt przewagi nad Euro Finannce Polonią. Łotysze mają swój los we własnych rękach, bo w najbliższą niedzielę podejmą Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Jeśli wygrają, to zapewnią sobie miejsce w play-offach, bez względu na wynik rywala z Piły.
W Polsce pojawiają się jednak pytania jak Lokomotiv podejdzie do tego spotkania. Zwłaszcza, że w ostatnich meczach nie wystawiał optymalnego składu. Czy to oznacza, że w ostatnim meczu niekoniecznie będzie chciał wygrać? W klubie rozwiewają takie spekulacje i zapowiadają sportową walkę o play-offy.
- Nie zamierzamy kalkulować i odpuszczać - mówi trener Lokomotivu Nikołaj Kokin. - Pojedziemy składem, który powinien pozwolić nam walczyć z Wybrzeżem o zwycięstwo. Co przyniesie czas, zobaczymy, ale jak wejdziemy do play-offów, to na pewno w nich wystąpimy - dodaje.
W ostatnich tygodniach dużo mówiło się o niepewnej przyszłości klubu na Łotwie. Nowe władze w Daugavpils nie chcą stawiać w takim stopniu na żużel, jak te poprzednie. Czy Lokomotiv znajdzie zatem pieniądze na dodatkowe mecze w play-offach? - To już pytane nie do mnie, a do zarządu. Zakładam, że jeśli drużyna zrobi swoje i wygra, to i z finansami damy radę - ocenia szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO Filmik promujący finał Lotos MPPK w Ostrowie Wlkp. (WIDEO)
nie najlepsza, jednak nie bę Czytaj całość
Nastepne pytanie jak można brać udzial w rozgrywkach gdzie głównym celem jest awans do Eligi a nigdy tam sie nie znajdą?
Po co blokują innym klubom Czytaj całość