Jakub Jamróg chce zostać w Tarnowie. Liczy na długą współpracę

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Jakub Jamróg
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Jakub Jamróg

Jakub Jamróg nie ukrywa, że dobrze mu w rodzimej Unii Tarnów. Zawodnik ten już teraz deklaruje, że będzie chciał zostać w klubie na dłużej. Liczy, że podobnie na całą sprawę patrzą działacze i prezes Łukasz Sady.

Były zawodnik łódzkiego Orła może mówić o sporym pechu, bo z powodu kontuzji stracił znaczną część tego sezonu. Ostatnio jest jednak pewnym punktem drużyny, a podczas meczu w Łodzi zdobył osiem "oczek" i bonus.

- Cieszę się, że po moim powrocie po kontuzji nie miałem problemów z tym, by złapać dobrą formę. Myślę, że jeżdżę równo i na podobnym poziomie, co przed tym urazem - przyznaje Jakub Jamróg. - Wiem przy tym, że nie jest to szczyt moich możliwości i cały czas staram się, by było lepiej. Chcę doceniać każdą chwilę i to, że jeżdżę - dodaje.

Co prawda na sezonowe podsumowanie przyjdzie dopiero czas, ale Jamróg już teraz zaznacza, że chciałby zostać w Tarnowie na kolejne lata. O ile podobnego zdania będzie zarząd, dalsza współpraca powinna być formalnością. - Muszę przyznać, że dobrze mi w tarnowskim klubie i na pewno nie żałuję ruchu, na jaki jesienią ubiegłego roku się zdecydowałem. Na razie skupiam się na obecnym sezonie, ale naprawdę fajnie byłoby zostać w Unii na dłużej. Zobaczymy, co wydarzy się po zakończeniu rozgrywek - przyznał.

Tarnowianie są liderem rozgrywek Nice 1. Ligi Żużlowej i mogą wybiegać już myślami do play-offów. Jamróg przyznaje, że szczególnie duże problemy mogliby sprawić jego drużynie łodzianie. Możliwe, że oba zespoły wpadną na siebie w półfinale. - Może i zespół ten jest teraz nieco niżej w tabeli, ale wciąż pozostaje groźny. Pamiętam jak bardzo męczyliśmy się, gdy łodzianie przyjechali na mecz do Tarnowa. Postawili nam poprzeczkę bardzo wysoko i jeśli trafimy na nich w play-offach, czeka nas trudny dwumecz - kwituje Jamróg.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody (WIDEO)

Komentarze (17)
avatar
Unia T. KING
30.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jasiek wraca,Jakub zostaje z Artkiem Mrocznym i moze Kenio do tego .Do tego potrzeba dwoch silnych obcokrajowcow ,i juniora np.Wiktor Lampart lub Kacper W. w przypadku spadku ROW . Choc moze by Czytaj całość
avatar
yes
29.07.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"Jakub Jamróg chce zostać w Tarnowie" - chęć to nie wszystko, jednak jest ważna.
Boy-Żeleński napisał: "Z tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz". 
avatar
Wilhelm Zakrzewski
29.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Myślę, ze z obecnego zespołu do e ligi przejdą oprócz Rolnickiego Bjerre, Mroczka i Ljung. Kuba to solidny zawodnik I ligowy. Na e ligę jednak słaby 
avatar
sympatyk żu-żla
29.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze było by aby jechało w klubie dwóch wychowanków.Ex liga rządzi się swoimi zasadami.Jakub chcieć zawsze można nie kiedy to nie wychodzi, Fan kibic długo pamięta różne zapewnienia,Najlepie Czytaj całość
avatar
Leszno-1938
29.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Nie wierzcie Jamrogowi za grosz. Jak był w Orle to też obiecywał długą współpracę z awansem do ee.