Mielniczuk tłumaczy swoją absencję. "Nie róbcie ze mnie nie wiadomo kogo"

WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Stanisław Mielniczuk
WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Stanisław Mielniczuk

Choć Stanisław Mielniczuk znalazł się w awizowanym składzie Kolejarza Rawicz na mecz z KSM-em Krosno, to do rywalizacji nie przystąpił. Tuż przed spotkaniem jego miejsce zajął Rafał Konopka, który spisał się słabo - wywalczył cztery punkty i bonus.

Sympatycy Kolejarza Rawicz byli rozczarowani absencją Ukraińca. Ze Stanisławem Mielniczukiem w składzie, rawicka drużyna mogłaby powalczyć o pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Tymczasem Niedźwiadki musiały uznać wyższość rywali z Podkarpacia - przegrały 42:48. Bezapelacyjnym liderem zespołu z Wielkopolski był Adam Skórnicki, który wywalczył aż 16 punktów. Kroku dotrzymywać próbował mu Arkadiusz Pawlak - zdobywca 8+1 pkt.

Rawiczanom zabrakło trzeciego zawodnika, który zdobyłby około 10 "oczek". O taki rezultat mógłby pokusić się właśnie Mielniczuk. On jednak postanowił zostać na Ukrainie i tam wystartował w zawodach, co spotkało się z nieprzychylnymi komentarzami ze strony kibiców. Żużlowiec postanowił skomentować tę sytuację.

Poniżej prezentujemy wpis Stanisława Mielniczuka na Facebooku:

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody. Ma być lepiej niż przed tygodniem, ale możliwe są burze

Komentarze (2)
avatar
diablo77
11.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Bracia Worall,Skupień,Pawlak,Skóra,Lutowicz i lecimy z koksem 
avatar
yes
11.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
jechał w Równem https://sportowefakty.wp.pl/zuzel/692905/sfc-rmstk-rowne-ponownie-triumfuje-slask-swietochlowice-na-podium