Grand Prix Łotwy w Daugavpils typuje Marta Półtorak, prezes Stali Rzeszów w latach 2004-2013.
***
Zwycięzca
Dla mnie faworytem będzie Jason Doyle. Jest w dobrej formie i powinien odpowiadać mu łotewski tor. Swoją wysoką dyspozycję potwierdza od początku sezonu.
Polacy
Całkiem nieźle spisuje się Maciej Janowski. W dalszym ciągu mamy jednak początek sezonu i jest to wciąż wróżenie z fusów. Każdy z czwórki Polaków ma duże szanse. Za Janowskim przemawiają jednak dobre występy z ostatnich tygodni. Technicznie wszyscy Polacy jeżdżą na podobnym poziomie, ale sprzętowo najlepiej jest chyba właśnie u Janowskiego.
Czarny koń
Fredrik Lindgren i Maksim Bogdanow. Myślę, że nikt się nie spodziewał, że Lindgren będzie tak dobrze jechał od początku sezonu. Sporo mówi się o jego sprzęcie, ale ja uważam, że on jest przygotowany pod każdym względem. Przede wszystkim mentalnie. Podchodzi do zawodów z mniejszą "napinką" i z wiarą w siebie, a to przynosi efekty. Natomiast Bogdanow na torze w Daugavpils może naprawdę sprawić niespodziankę. Cenię sobie tego zawodnika. Jeśli się nie podpali i pojedzie tak jak w meczach ligowych, to może zajść wysoko.
Kolejność Grand Prix Łotwy według Marty Półtorak:
1. Jason Doyle
2. Martin Vaculik
3. Fredrik Lindgren
4. Greg Hancock
ZOBACZ WIDEO Nie wszyscy są jak Darcy Ward czy Bartosz Zmarzlik
1. Zmarzlik
2. Janowski
3. Dudek
4. Lingren