Leszczynianie podejdą do tych zawodów, chcąc się podnieść po wysokiej porażce w Gorzowie Wielkopolskim (39:51). Stach pomyśleć, jak wysoko wygraliby gospodarze, gdyby nie wspomniany Bartosz Smektała. Zawodnik, który dopiero w sierpniu świętować będzie dziewiętnaste urodziny, przeszedł samego siebie, zdobywając dziesięć puntów i bonus. Wynik ten robi tym większe wrażenie, że Smektała osiągnął go na trudnym torze mistrza Polski.
Co ciekawe, startował on w Gorzowie na tym samym silniku, na którym kilka dni wcześniej męczył się w eliminacjach do IMŚJ. Wówczas, w szwedzkiej Eskilstunie, wywalczył awans dopiero po biegu dodatkowym. - Czasem w żużlu tak bywa, że dany silnik idealnie pasuje pod dany tor. W błędzie są jednak ci, którzy mówią teraz, że Smektała zrobił taki wynik tylko dzięki sprzętowi - mówi ekspert i były żużlowiec, Zenon Plech. - To po prostu kolejny wielki talent. Na palcach jednej ręki można wymienić juniorów, którzy zdobyliby dziesięć punktów w Gorzowie - dodaje.
Fogo Unia Leszno przystąpi do niedzielnego meczu z MRGARDEN GKM-em Grudziądz, mając swoje zmartwienia. Formy szuka nadal Piotr Pawlicki, a w ostatnim spotkaniu słabiej wypadli też Peter Kildemand i Janusz Kołodziej. Fakt, że Smektała złapał wiatr w żagle właśnie teraz, jest więc komfortową sytuacją dla menedżera Piotra Barona. Można założyć, że 18-latek pojedzie w niedzielę w więcej niż trzech wyścigach. - Jeśli Unia napotka problem, to swym juniorem będzie nadrabiać. GKM-owi może być trudno na to odpowiedzieć - prognozuje Plech.
Ze słowami eksperta trudno się nie zgodzić. W kadrze grudziądzan na próżno szukać mocnego juniora. Najwyższą średnią biegopunktową ma Mateusz Rujner (0,571), ale możliwe, że goście w ogóle nie wezmą go do Leszna. Trener Robert Kempiński prawdopodobnie da szansę Mike'owi Trzensiokowi, który w tym sezonie PGE Ekstraligi jeszcze nie startował. Trudno w każdym razie przypuszczać, by junior ten mógł odwrócić losy rywalizacji. Z dużym prawdopodobieństwem już w biegu młodzieżowym po trzy punkty sięgnie Smektała.
ZOBACZ WIDEO Pogoda zrobiła rozgardiasz w żużlowym kalendarzu
Swoją drogą, juniorzy Unii będą mieć tym razem nieco łatwiej, bo nie będą musieli startować u boku Nickiego Pedersena. Duńczyk, co pokazał wcześniejszy mecz w Gorzowie, raczej przeszkadzał Smektale na torze. Pedersena, który doznał w tym tygodniu kontuzji, tak czy inaczej miało w ten weekend nie być. Już kilka dni temu zapadła decyzja, że swoją pierwszą szansę w tym sezonie dostanie Grzegorz Zengota. Gdy w szóstym biegu stanie pod taśmą u boku Smektały, duet ten może być trudny do zatrzymania.
Awizowane składy:
MRGARDEN GKM Grudziądz:
1. Antonio Lindbaeck
2. Rafał Okoniewski
3. Krystian Pieszczek
4. Krzysztof Buczkowski
5. Artiom Łaguta
6.
7. Kamil Wieczorek
Fogo Unia Leszno:
9. Emil Sajfutdinow
10. Peter Kildemand
11. Piotr Pawlicki
12. Janusz Kołodziej
13. Grzegorz Zengota
14. Bartosz Smektała
Początek meczu: 20:00 (rez.tv)
Sędzia: Artur Kuśmierz
Komisarz toru: Jacek Krzyżaniak
Przewidywana pogoda na niedzielę:
Temperatura: 26°C
Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 9 km/h
Deszcz: 0.0 mm