Fatum nad Zieloną Górą. Odwołanie meczu było jedynym wyjściem

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Jacob Thorssell
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Jacob Thorssell

Z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych odwołano kolejny mecz ligowy w Zielonej Górze. W niedzielę nie doszło do skutku spotkanie Ekantor.pl Falubazu z Włókniarzem Vitroszlif CrossFit.

Gdy około 11:00 ustały opady deszczu, organizatorzy rozpoczęli prace nad nawierzchnią toru. Wszystko szło w dobrym kierunku, aż około 13:00 nad stadionem ponownie zaczął padać deszcz.

- Po raz kolejny mamy problem z pogodą. To chyba jakieś fatum wisi nad naszą drużyną. Od godziny 8:00 bez przerwy pada deszcz i nie pozostało nam nic innego jak odwołać, po raz kolejny spotkanie - powiedział w rozmowie z Falubaz.com Tomasz Walczak.

Kibice na oficjalnym koncie zielonogórskiej drużyny na Facebooku nie ukrywali rozgoryczenia decyzją sędziego. Fani komentowali, że mecz powinien zostać przesunięty o 2-3 godziny.

- Wilgotność powietrza jest tak duża, że próby przekładania tego spotkania na godzinę 18:00 lub 19:00, trzymanie kibiców na trybunach w taką pogodę, nie miały najmniejszego sensu - przyznał kierownik Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra.

ZOBACZ WIDEO: "Panie Tomku kochany, my o panu pamiętamy". Dzieci składają życzenia Tomaszowi Gollobowi

Komentarze (48)
avatar
fancio34
7.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Walczaki nie Walczaki co to za ludzie w ogóle są . 
avatar
fancio34
7.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Już mnie trochę to zaczyna wku......ć gdzie tu jakikolwiek szacunek dla kibiców o 15 przestało padac nie spadła ani jedna kropla deszczu słonce wyszło trzeba było zakasać rękawy i zapier....ć ż Czytaj całość
Mysz Polski FZ
7.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
podoba mi sie ta taktyka , w ten sposob mozna uciec bukmacherom ktorzy domagaja sie wiecej niespodzianek w naszej lidze. 
avatar
Patrykowski
7.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O 16:30 przejeżdżałem obok stadionu, słonko świeci, asfalt na ulicach w "plamach" wysycha od słońca. Decyzja o odwołaniu męczy bez komentarza.... 
avatar
yes
7.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Fatum nad Zieloną Górą" - chyba "za wielkie" słowo.
Dojdzie do tego, że na żużel będą chodzić tylko ludzie z sąsiedztwa ;)