KS ROW - Stal: beniaminek spróbuje pozbawić Stal fotelu lidera

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek
zdjęcie autora artykułu

Długo wydawało się, że Stal Gorzów spokojnie przystąpi do fazy play-off z pierwszego miejsca. Ostatnie słabsze wyniki sprawiły jednak, że na zakończenie rundy zasadniczej Stal czeka ciężki bój w Rybniku, gdzie ROW będzie miał swoje ambicje.

Gorzowianie przez zdecydowaną większość sezonu zasadniczego PGE Ekstraligi jechali pewnie, odnosili przekonujące zwycięstwa i zanosiło się na pewny awans do fazy play-off z pierwszego miejsca. Ostatnie tygodnie jednak wszystko zmieniły, a czarę goryczy przelała porażka na własnym torze z ekipą Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra. Wtedy dosyć głośno zaczęto mówić o kryzysie i dołku formy.

Podopieczni Stanisława Chomskiego mogą wszystko to jednak zamieść pod dywan w momencie, w którym wygrają w Rybniku i przypieczętują pierwsze miejsce. Czy to się jednak uda? Rekiny w ostatnim czasie na swoim terenie są doskonale spasowani, o czym przekonała się Fogo Unia Leszno. Dodatkowo rybniczanie mają swój cel - wygrać i zapewnić sobie bezpieczne szóste miejsce w swoim debiutanckim sezonie w PGE Ekstralidze.

- Cel na to spotkanie jest dla nas oczywisty, a jest nim zwycięstwo. Chcemy to osiągnąć, niezależnie od tego, co będzie się działo na innych torach - mówi prezes ROW-u Krzysztof Mrozek.

Mówiąc o innych torach, sternik rybnickiego klubu ma na myśli Leszno i pojedynek tamtejszej Fogo Unii z Betard Spartą Wrocław. Wciąż jeszcze aktualni mistrzowie Polski również mają nadzieję na 6. miejsce. Żeby mieć na to cień nadziei, Byki muszą pokonać wrocławian za trzy punkty, czyli odrobić 26 punktów straty z pierwszego pojedynku. Zadanie wydaje się arcytrudne, jednak sportowy świat nie takie rzeczy już widział w przeszłości.

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": mozaika różnorodności (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Dlatego też ROW jedzie o wygraną, która bez względu na wynik meczu z Leszna zapewni mu bezpieczne miejsce w tabeli. Tradycyjnie wszyscy wierzą w Grigorija Łagutę, który jest motorem napędowym zespołu. Na rybnickim torze doskonale czują się również Max Fricke i Rune Holta, który ostatni występ przy Gliwickiej 72 zakończył z kompletem (14+1). Czy to wystarczy na Stal?

Rywale przyjadą mocno zmotywowani. Po słabym występie przeciwko Falubazowi na dobry występ liczy Krzysztof Kasprzak, a do punktowania na wysokim poziomie chce wrócić Matej Zagar. Czy uda im się to na Śląsku? To właśnie te dwie postacie mogą okazać się kluczem do sukcesu. Awizowane składy:

Stal Gorzów 1. Niels Kristian Iversen 2. Michael Jepsen Jensen 3. Matej Zagar 4. Przemysław Pawlicki 5. Krzysztof Kasprzak 6. Bartosz Zmarzlik 7.

ROW Rybnik  9. Max Fricke 10. Andreas Jonsson 11. Rune Holta 12. Damian Baliński 13. Grigorij Łaguta 14. 15. Kacper Woryna

Początek: godz. 19:30 Sędzia: Krzysztof Meyze Komisarz toru: Grzegorz Janiczak

Przewidywana pogoda na niedzielę (za twojapogoda.pl): Temperatura: 25 °C Wiatr: 7 km/h Deszcz: 0.1 mm Ciśnienie: 1017 hPa

Zamów relację z meczu KS ROW Rybnik - Stal Gorzów Wyślij SMS o treści ZUZEL RYBNIK na numer 7355 Koszt usługi 3,69 zł z VAT.

Po raz ostatni obie drużyny na torze w Rybniku spotkały się 12 sierpnia 2007 roku. W meczu fazy play-off I ligi rybniczanie okazali się wtedy lepsi i pokonali gości z Gorzowa Wielkopolskiego 46:44. Gospodarzy do sukcesu poprowadził wtedy Chris Harris, na koncie którego pojawiło się 13 punktów. Po przyjezdnych 11 oczek zaliczył Matej Ferjan.

Źródło artykułu: