Kolejarz nie odpuścił meczu z Wybrzeżem. "Teoria wyssana z palca"

WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Żużlowcy Kolejarza Opole
WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Żużlowcy Kolejarza Opole

Prezes Andrzej Hawryluk przyznaje, że Kolejarzowi Opole zależało na zwycięstwie w niedzielnym meczu z Wybrzeżem. Ostatecznie po dwa punkty sięgnęli jednak gdańszczanie (46:44). - Zabrakło nam tylko i wyłącznie szczęścia - przyznaje prezes klubu.

Od pierwszego biegu niedzielnego meczu na prowadzeniu znajdowali się przyjezdni. Gospodarze byli jednak blisko zniwelowania strat i sprawienia niespodzianki. Ostatecznie zabrakło im jednego punktu, by zawody zakończyły się remisem.

- Nasza drużyna pojechała naprawdę solidny mecz i nie ma się czego wstydzić. Szkoda tylko kilku punktów, które straciliśmy na trasie. Mam tu na myśli choćby dziewiątą gonitwę, gdy Tomek Rempała przyblokował Pawła Miesiąca, przez co ten nie ukończył biegu i zjechał z toru. Zabrakło nam tylko i wyłącznie szczęścia. Gdyby w paru sytuacjach było po naszej stronie, Wybrzeże by przegrało - zaznacza prezes Andrzej Hawryluk.

Wielu obserwatorów zastanawiało się, dlaczego mimo niekorzystnego wyniku Kolejarz Opole zwlekał z zastosowanie rezerwy taktycznej. Dopiero w czternastej gonitwie najlepiej punktujący Valentin Grobauer zastąpił Łukasza Przedpełskiego. - Taki był plan na ten mecz naszego menedżera, Adama Giernalczyka. Teraz, po zawodach można oczywiście gdybać, czy nie można było postawić na inny wariant, ale po meczu, to każdy jest mądry. Nie uważam jednak, byśmy źle rozegrali to spotkanie. Inna sprawa, że poza Grobauerem reszta jechała nierówno - przyznaje prezes klubu.

Przedstawiciele Kolejarza jednoznacznie odpierają tym samym zarzuty, jakoby nie zależało im w niedzielę na pokonaniu Renault Zdunek Wybrzeża. - Ktoś w Internecie może wypisywać takie rzeczy, ale to teoria zupełnie wyssana z palca. Szkoda w ogóle to komentować. Jechaliśmy po to, żeby wygrać mecz i żałujemy, że nam się to nie udało. Jak widać po końcowym wyniku, ani na moment nie odpuściliśmy i zabrakło nam do wygranej dwóch punktów - kwituje prezes Hawryluk.

ZOBACZ WIDEO Polonia - Wanda: Prawdziwy popis krakowian (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: