Oficjalnie: Kamil Nowacki wyszedł ze szpitala

 / Kamil Nowacki na torze
/ Kamil Nowacki na torze

Z każdym dniem poprawia się stan zdrowia Kamila Nowackiego, o czym powiedział nam ojciec zawodnika. Jak poinformowała Stal Gorzów - we wtorek 16-latek opuścił szpital.

Stal Gorzów poinformowała za pośrednictwem portalu społecznościowego, że Kamil Nowacki we wtorek opuścił szpital. Optymizmem napawają informacje o stanie zdrowia juniora, które przekazał nam ojciec zawodnika.

- Stan Kamila jest stabilny, już funkcjonuje samodzielnie. Syn z nami rozmawia i jest świadomy tego, co mówi. Sam je, już się porusza i chodzi do toalety. Oczywiście będzie mu potrzebne jeszcze sporo czasu i siłą rzeczy rehabilitacja. Wszystko musi się powoli poukładać - powiedział Zbigniew Nowacki.

Długość hospitalizacji uzależniona była od wyniku rezonansu, który wykonano w minionym tygodniu. Jak mówi Zbigniew Nowacki - obecnie zawodnik zażywa już tylko leki doustne.

- W czwartek Kamil miał robiony rezonans magnetyczny, czekaliśmy na wynik, bo to od niego uzależniony miał być czas hospitalizacji. W tej chwili podawane są już tylko leki doustne, Kamil nie dostaje już żadnych kroplówek. Byliśmy pełni nadziei, że już w tym tygodniu całą trójką wyjdziemy do domu - powiedział w poniedziałek ojciec zawodnika.

Zbigniew Nowacki bardzo współczuje rodzinie Krystiana Rempały, który wciąż walczy o życie. Razem z Kamilem wierzą i trzymają kciuki za jego powrót do zdrowia. - Wiemy, co w tym momencie czuje rodzina Krystiana Rempały. Tego nie da się opisać. Wszyscy razem łączymy się z nimi, a przede wszystkim z samym Krystianem. Bardzo wierzymy i trzymamy kciuki za jego powrót do zdrowia - dodał Nowacki.

Przypomnijmy, że niedawno wypożyczony do Speedway Wandy Instal Kraków żużlowiec 3 maja uległ fatalnemu wypadkowi podczas treningowych przygotowań do finału krajowych eliminacji do IMEJ. 16-latek został odwieziony do szpitala i wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.

ZOBACZ WIDEO Wanda - Orzeł: Mazur wytrzymał presję (Źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: