Piotr Baron (trener Betard Sparty Wrocław): Szczerze dziękuję drużynie z Tarnowa. Podczas meczu było mega dużo pracy. Całe szczęście udało nam się objechać to spotkanie z korzystnym wynikiem dla nas. Dziękuje całej drużynie i po kolei każdemu z chłopaków. Każdy z nich poświęcił dużo czasu. W Częstochowie byliśmy od trzech tygodni i za to im dziękuję.
Damian Dróżdż (Betard Sparta Wrocław): Myślę, że nie było źle. Szkoda tego mojego ostatniego wyścigu. Myślałem, że Maksym Drabik na trzecim okrążeniu wejdzie w krawężnik, a ja pojadę środkiem, jednak to on tam wjechał. Ja pojechałem szerzej, ale cóż, Martin Vaculik mnie wyprzedził. Myślę, że jak na play-offy to dobry wynik. Z biegiem czasu będzie jeszcze lepiej.
Paweł Baran (trener Unii Tarnów): Chciałem podziękować i pogratulować wrocławianom za fajny mecz. Kluczem do naszych sukcesów zawsze jest równa jazda formacji seniorskiej, bo juniorzy nie zdobywają takiej liczby punktów, jakbyśmy chcieli. Słabiej jechali Leon Madsen i Artur Mroczka i to była przyczyna naszej porażki.
Janusz Kołodziej (Unia Tarnów): Wrocławianie byli świetnie przygotowani do tej nawierzchni, która była bardzo specyficzna i trzeba potrenować, by dopasować się do tych warunków. Widać, że rywale wiedzą co robią z tym torem, bo widać że tor był polewany, raz nie. Wrocławianie wiedzą czego chcą i dążą do celu.
Łukasz Witczyk