Młodzieżowiec, który w bieżącym sezonie startuje w PGE Stali Rzeszów, w niedzielę nie będzie mógł narzekać na nudę. Mecz jego polskiej drużyny został przełożony (Żurawie miały rywalizować ze SPAR Falubazem), a więc Artur Czaja może pojechać jako gość w MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovii. Wsparcie przez tego juniora powinno wyjść beniaminkowi Nice Polskiej Ligi Żużlowej na dobre.
[ad=rectangle]
- Mój mecz został przełożony, więc pomyślałem "po co tracić czas, skoro mogę gdzieś jechać jako gość?". W Ostrowie dobrze jeździło mi się już dwa lata temu, wszystko jest w porządku, więc jak najbardziej chcę pomóc ostrowskiej drużynie - przyznał Czaja w rozmowie z wlkp24.info.
W bieżącym sezonie PGE Ekstraligi wychowanek klubu z Częstochowy wystąpił w siedmiu meczach PGE Stali Rzeszów, w których wykręcił średnią biegową na poziomie 1,071.
źródło: wlkp24.info
A tak serio, to może Cieślak ogarnie Artura i zacznie jeździć tak jak umie.