Tomas H. Jonasson nie potrenował na Jancarzu. "Nie takie były ustalenia"

Sporą burzę na Twitterze wywołał wpis zawodnika Fogo Unii Leszno, który szukał kolejnych możliwości treningu. Tomasa H. Jonassona nie wpuszczono na trening juniorskiej kadry Szwecji w Gorzowie.

W czwartek na Stadionie im. Edwarda Jancarza trenowała młodzieżowa kadra Kraju Trzech Koron. Szwedzi przygotowywali się do międzynarodowych trójmeczów, które w dniach 27-29 miały odbyć się w trzech polskich miastach: w Zielonej Górze, Rawiczu i Bydgoszczy.
[ad=rectangle]
Początkowo taki turniej miał mieć miejsce w Gorzowie, ale zrezygnowano z tego pomysłu. Zamiast tego ustalono treningi dla szwedzkiej kadry. - Nasi zawodnicy wyjechali na Złoty Kask i w tym terminie pojechali Szwedzi - powiedział dla portalu SportoweFakty.pl Piotr Paluch.

Pogoda w mieście nad Wartą nie rozpieszczała. Przez cały czwartek siąpił deszcz, dlatego też odwołano piątkowy turniej Krzysztofa Kasprzaka. Goście ze Szwecji zdążyli jednak pokręcić kilka kółek. - Dawali sobie radę z torem, chociaż trening nie odbył się do końca, ponieważ coraz bardziej padało i robiło się trudniej - dodał trener MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów.

Ze sposobności potrenowania z rodakami chciał skorzystać Tomas H. Jonasson, ale klub Stali Gorzów nic o tym nie wiedział. Oburzony zawodnik Fogo Unii Leszno skomentował to w jednoznaczny sposób na swoim profilu na Instagramie. W mediach społecznościowych od razu wybuchła burza.

Komentarz Tomasa H. Jonassona do sytuacji w Gorzowie (fot. Instagram)
Komentarz Tomasa H. Jonassona do sytuacji w Gorzowie (fot. Instagram)

Do dyskusji włączył się polski klub 26-latka, udostępniając wpis Jonassona na swoim Twiterze. Kluby z Gorzowa i Leszna, za pośrednictwem mediów społecznościowych, wymieniły się uprzejmościami, a całą sytuację wyjaśnił szkoleniowiec gorzowskiej ekipy. - Z menedżerem reprezentacji Szwecji ustaliliśmy, że przyjeżdża kadra juniorów U-19. Mieli więc być tylko oni i nasi żużlowcy - skomentował Piotr Paluch.

Źródło artykułu: