Damian Adamczak po raz ostatni w lidze duńskiej startował w 2013 roku, kiedy reprezentował barwy Munkebo Speedway Club. Niestety po jednym udanym występie, klub popadł w kłopoty finansowe i Polak nie był zapraszany na kolejne mecze. Na szczęście przed nowym sezonem udało się wychowankowi bydgoskiej Polonii znaleźć zatrudnienie w lidze duńskiej. W czwartek Damian otrzymał kontrakt podpisany przez przedstawiciela klubu i w 2015 roku będzie zawodnikiem Grindsted Speedway Klub.
[ad=rectangle]
- Bardzo się cieszę z powrotu do ligi duńskiej - przekazał Damian Adamczak w rozmowie ze SportoweFakty.pl. - Porozumienie z działaczami z Grindsted udało się osiągnąć błyskawicznie. Na obecnym etapie mojej kariery potrzebuję jak najwięcej startów, dlatego mam nadzieję, że będę regularnie występował w moim nowym klubie, ciesząc swoimi występami działaczy, jak i duńskich kibiców - wyraził swoje nadzieje nowy zawodnik Grindsted Speedway Klub.
Aktualny skład Grindsted Speedway Klub:
Kacper Gomólski (kategoria A)
Michael Jepsen Jensen (A)
Damian Adamczak (B)
Artur Czaja (B)
Johannes Kikkenborg (B)
Krystian Pieszczek (B)
Kacper Woryna (B)
Krystian Rempała (C)
Emil Grondal (D)
Andreas Lyager (D)
Damian Adamczak zawodnikiem Grindsted
Prawdziwa polska kolonia tworzy się w Grindsted Speedway Klub. W czwartek przedstawiciele klubu odesłali podpisany kontrakt Damianowi Adamczakowi, który będzie występował z kategorią B.
Trzeba dużo jeździć by mieć formę.
Ograniczenie liczby meczy w Polsce też nie sprzyja rozwojowi.
Tym bardziej że w Gnieźnie treningi są bardzo rzadko i na słabym poziomie Czytaj całość
Powodzenia żużlowcom z Polski.
Wiem, że Adamczak będzie miał 24 ata.