Zawodnicy stworzyli wspaniałe widowisko - GKM Grudziądz vs. Orzeł Łódź (wypowiedzi)

GKM Grudziądz pokonał po pasjonującym pojedynku na własnym torze ekipę Orła Łódź 46:44. Gospodarze cieszyli się z końcowego zwycięstwa, natomiast goście czuli niedosyt.

Rene Bach (Orzeł Łódź): To były moje pierwsze zawody na tym torze, jednak chciałem dziś zdobyć trochę więcej punktów. Cieszę się jednak, że mogłem wystartować w Polsce. Ostatni raz miałem do tego okazję kilka lat temu, a jak wiadomo jest to najsilniejsza liga, w której zdobywa się bardzo dużo doświadczenia.
[ad=rectangle]
Magnus Zetterstroem (Orzeł Łódź): Uważam, że nasz zespół spisał się dobrze, bo byliśmy bardzo blisko zwycięstwa. Ostatecznie wracamy z punktem bonusowym, który był naszym zakładanym celem na niedzielne zawody. Tor był dziś dość trudny ze względu na opady deszczu, jakie miały miejsce przed spotkaniem. Porobiło się sporo dziur i uskoków, jednak wszyscy, którzy dziś startowali pokazali się z dobrej strony i nie było żadnych groźnych upadków bądź kontuzji.

Norbert Kościuch (GKM Grudziądz): Za nami ciężkie zawody, co zresztą widać po wyniku. Tor był bardzo wymagający i mocno się zmienił po tych opadach deszczu. Duże podziękowania dla wszystkich, którzy dziś startowali, ponieważ każdy dobrze panował nad swoim sprzętem i nie było żadnych niepotrzebnych upadków, a wręcz przeciwnie - sporo fajnych i ciekawych akcji na torze. Niemniej cieszymy się z tych dwóch punktów, które dziś zostają u nas. Szczęście nam dopisuje i oby było tak dalej.

Zdzisław Cichoracki (członek Rady Nadzorczej GKM-u Grudziądz): Nie wiem, czy mieliśmy szczęście, że Orzeł nie przyjechał w podstawowym składzie. Każda drużyna ma dość mocne rezerwy i trudno powiedzieć jak pojechałby Lindbaeck, czy Doyle. W Nice PLŻ zespoły są wyrównane i z każdym walczy się bardzo ciężko.

Lech Kędziora (trener Orła Łódź): Mamy taki zespół, ze możemy uruchomić rezerwy. Tak właśnie zrobiliśmy i wypadło to całkiem nieźle. Przyjechaliśmy do Grudziądza po zdobycie punktu bonusowego, a była szansa na większą ilość "oczek". Stało się tak jak się stało. Za nami wspaniałe widowisko i mój zespół zasłużył na pochwałę. Zresztą pochwalić należy obie drużyny, bo zawodnicy mimo ciężkich warunków torowych pokazali klasę. Należy się cieszyć i patrzeć w przyszłość.

[event_poll=25298]

Komentarze (42)
avatar
krajeś
25.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
za rok Ułamek weż idż z Grudziądza bo nie jesteś ani autorytetem dla młodych ani jakimś walczakiem raczej jesteś przykładem jak robic kase ŻEBY SIĘ NIE NAROBIĆ !!!!!!!!!!!!!!!!! 
avatar
RZESZA RULEZ
25.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
czyli, że co GKM do EE :D 
avatar
kibic gkm
25.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Teraz do Gniezna po zwycięstwo. 
avatar
Sebastian Pia
25.08.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
jakie widowisko ? Lodz wczoraj skompromitowała GKM przyjezdzajac 3 kevlarami buahahahha, Bachy, Mazury zlali jak chłopców Ulamka buahahah 
avatar
Devil-Driver
25.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
No no... przewidywalem wynik podobny do tego w Gdansku a tu GKM ledwo sobie poradzil. Nie taki diabel straszny jak go maluja :)