Tadeusz Zdunek: Najgorszy okres mamy za sobą

Gdańscy żużlowcy przegrali 40:50 ze SPAR Falubazem. Tadeusz Zdunek po spotkaniu przekonuje, że ciągle pozyskiwani są nowi sponsorzy i dług klubu jest redukowany.

Po dwóch ostatnich pogromach na gdańskim torze, mało kto spodziewał się wyrównanego pojedynku ze SPAR Falubazem. Było jednak inaczej. - Była to porażka, ale SPAR Falubaz to mistrz Polski i w mojej ocenie najlepszy polski zespół. Spodziewaliśmy się ciężkiej walki. Niestety duży wpływ na przebieg meczu miał pierwszy bieg Madsena, który nie spasował odpowiednio motocykla i przegraliśmy 1:5. Potem było coraz lepiej, ale w decydującym biegu zadecydowała awaria sprzętu Krystiana, który spalił sprzęgło i tracił miejsca. Przez to traciliśmy punkty. Była walka do końca i na pewno gdyby wynik był na styku, w ostatnim wyścigu nie jechałby Kossakowski - zauważył Tadeusz Zdunek, główny sponsor klubu i prezes Stowarzyszenia GKŻ Wybrzeże.
[ad=rectangle]

W niedzielę było widać duże różnice sprzętowe wśród zawodników obu drużyn. - Wszyscy nasi zawodnicy jeżdżą na podobnym sprzęcie, może Marcel ma trochę słabszy. Staramy się płacić regularnie zaległości. Ciągle je zmniejszamy, a dodatkowo wygraliśmy konkurs na promocję Miasta Gdańska, co też nam pomoże. Najgorszy okres mamy za sobą. Teraz musimy się mobilizować, by jechać coraz lepiej - przekonuje Zdunek.

W ostatnim czasie zintensyfikowano działania, mające zmniejszyć dług Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk. - Spotkałem się z dyrektorem Trojanowskim oraz z Lesławem Orskim, prezesem związku okręgowego PZMot. Dyskutowaliśmy na temat przyszłości żużla. Mam przedstawić dokładny biznesplan naszych działań i podejmiemy wspólnie decyzję w którą iść stronę - przekazał główny sponsor klubu. - Cały czas pozyskujemy sponsorów. Może nie są to wielkie kwoty, ale pieniążki wpływają na konto. Wygląda to coraz lepiej i będziemy redukowali długi, a nie powiększali. Chcemy wyprowadzić klub z zadłużenia - zakończył.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

[event_poll=25222]

Źródło artykułu: