Neil Middleditch: Ward powinien jak najszybciej poddać się operacji

Nadal nie wyjaśniła się kwestia startów Darcy'ego Warda w dalszej części sezonu. Neil Middleditch, menedżer Poole Pirates, radzi Australijczykowi, by poddał się operacji kontuzjowanego kolana.

Problemy zdrowotne ciągną się za Darcym Wardem od Grand Prix Nowej Zelandii, które rozegrano 5 kwietnia na torze w Auckland. W wyniku wypadku Australijczyk złamał kciuk, doznał też wstrząśnienia mózgu i urazu kolana. To właśnie problemy z nogą sprawiły, że były Indywidualny Mistrz Świata Juniorów rozważa wcześniejsze zakończenie startów w tym sezonie.
[ad=rectangle]
Ward korzysta obecnie z usług fizjoterapeuty w Poole, Steve'a Harda. Dzięki temu w sobotę zobaczymy go w Grand Prix Finlandii w Tampere. - Moja prywatna opinia jest taka, że Darcy powinien jak najszybciej poddać się operacji. Jednak nie nazywam się Darcy Ward i nie podejmuję decyzji w tej sprawie. On jest dorosłym mężczyzną i zaakceptujemy każdą jego decyzję. Jednak trzeba na to patrzeć długoterminowo. Przed nim jeszcze wiele lat w speedwayu, a uraz więzadeł w kolanie może zagrażać jego dalszej karierze - powiedział w rozmowie z "Daily Echo" Neil Middleditch, menedżer Poole Pirates.

Australijczyk, pomimo kontuzji, wystąpił w dwóch meczach Unibaksu Toruń w ENEA Ekstralidze. Wziął także udział w Grand Prix Europy na torze w Bydgoszczy, gdzie zajął drugą pozycję. - Jeśli jesteś żużlowcem, z twoim zdrowiem wszystko musi być w porządku. To jest lewa noga, która nie jest aż tak bardzo używana w żużlu, jak ludzie myślą. Jednak korzysta się z niej do złapania równowagi, szczególnie na mniejszych torach. Jeśli jednak wpadniesz w jakąś dziurę czy koleinę na torze, to skończy się kolejnym upadkiem i wrócimy do punktu wyjścia - dodał "Middlo".

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: