Początek sezonu dla Zbigniewa Czerwińskiego nie był udany. Zawodnik zaledwie dwa razy wystąpił w treningach punktowanych, w których dwukrotnie zdobywał po cztery "oczka". Trudno szukać również jego nazwiska w zestawieniach ligowych. Mimo iż przed sezonem mianowany był na krajowe wzmocnienie, jego forma nie jest dość dobra, by trener Grabowski mógł pokusić się o wystawienie go do składu meczowego.
Czerwiński po raz ostatni w macierzystym klubie występował w 2009 roku, jednak działo się to wówczas sporadycznie. Zawodnik odczuwał skutki ciężkiego wypadku, którego doznał w ukraińskim Równem. Od tego czasu ma on kłopoty z ustabilizowaniem swojej formy na dobrym poziomie.
Nieoficjalnie mówi się, że Zbigniew Czerwiński zakończył karierę, jednak prezes klubu z Górnego Śląska Krzysztof Mrozek, definitywnie temu zaprzecza. - Zbyszek Czerwiński nie zrezygnował z żużla. Ma problemy zdrowotne i powiedział, że na pewien czas chce odpocząć. Wstępnie umówiliśmy się, że ta przerwa będzie trwać dwa miesiące. Zobaczymy, co po tym czasie będzie - tłumaczy sternik ŻKS ROW Rybnik.
Warto wspomnieć, że z żużla zrezygnował inny zawodnik rybnickiego klubu - Łukasz Witoszek. Młodzieżowiec w minionym sezonie zdał licencję, jednak nie miał zbyt wielu okazji do startów.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
na Instagramie 
na Facebooku 
Łukasz WITOSZEK 1996 2,50 Różne są losy żużlowców.