Popis skuteczności Miedzińskiego - relacja z X Mistrzostw Torunia w żużlu na lodzie

Adrian Miedziński po raz siódmy wywalczył tytuł Mistrza Torunia w żużlu na lodzie. Drugą pozycję w niedzielnych zawodach wywalczył Artur Czaja. Trzeci był wiceprezes Orła Łódź, Mateusz Kowalczyk.

X Mistrzostwa Torunia zdominowała trójka zawodników. Adrian Miedziński, Artur Czaja oraz Mateusz Kowalczyk bez większych problemów po gorszych startach mijali swoich rywali. Zaskoczeniem była słabsza postawa Sławomira Drabika, który w przeszłości czterokrotnie wygrywał zawody na Tor-Torze. Tym razem częstochowianin w żadnym z biegów nie minął mety na pierwszej pozycji.

Z biegu na bieg coraz lepiej radził sobie Krystian Pieszczek, który w pierwszym swoim starcie trafił na bardzo wymagających rywali. Gdańszczanin ostatecznie uplasował się na szóstej pozycji, chociaż junior Lotosu Wybrzeże miał szansę na miejsce w finale. Udanie przed miejscową publicznością zaprezentował się Emil Pulczyński, który w pierwszym półfinale pokazał się z bardzo dobrej strony. Torunianin miał jednak pecha w finale, bowiem "złapał" pachołek przednim kołem, co skutecznie uniemożliwiło mu kontynuowanie wyścigu.

Sporo emocji licznie zgromadzonej publiczności dostarczył z pewnością bieg dwunasty, w którym Adrian Miedziński po słabym starcie rozpoczął pogoń za rywalami. Najpierw "Miedziak" po odważnym manewrze po wewnętrznej poradził sobie z Pawłem Przedpełskim, a po chwili 27-letni torunianin bez pardonu zaatakował Szymona Kiełbasę, który stracił kontrolę nad swoją maszyną.

Ciekawie było również w drugim półfinale. Dwukrotnie na lód upadał Mateusz Kowalczyk, który najpierw nie opanował swojego motocykla na pierwszym wirażu jadąc za Adrianem Miedzińskim. W powtórce wiceprezes Orła Łódź zaliczył upadek w wyniku walki na łokcie z toruńskim seniorem. Ostatecznie lepszy okazał się "Miedziak", który w wielkim finale nie dał najmniejszych szans rywalom.

Wyniki:
1. Adrian Miedziński - 11+3+3 (3,3,3,2)
2. Artur Czaja - 12+3+2 (3,3,3,3)
3. Mateusz Kowalczyk - 10+2+1 (3,2,2,3)
4. Emil Pulczyński - 7+2+d (1,3,1,2)
5. Sławomir Drabik - 7+1 (2,2,2,1)
6. Krystian Pieszczek - 6+1 (0,1,2,3)
7. Paweł Przedpełski - 5+0 (1,0,3,1)
8. Wojciech Lisiecki - 4+0 (2,0,1,1)
9. Maksym Drabik - 4 (2,1,1,0)
10. Szymon Kiełbasa - 3 (1,2,0,u)
11. Łukasz Przedpełski - 2 (0,0,0,2)
12. Kamil Janura - 1 (d,1,0,u)

Bieg po biegu:
1. Czaja, S.Drabik, Pulczyński, Pieszczek
2. Miedziński, M.Drabik, Kiełbasa, Ł.Przedpełski
3. Kowalczyk, Lisiecki, P.Przedpełski, Janura (d)
4. Miedziński, S.Drabik, Janura, P.Przedpełski
5. Czaja, Kowalczyk, M.Drabik, Ł.Przedpełski
6. E.Pulczyński, Kiełasa, Pieszczek, Lisiecki
7. Czaja, S.Drabik, M.Drabik, Janura
8. Miedziński, Kowalczyk, Pulczyński, Ł.Przedpełski
9. P.Przedpełski, Pieszczek, Lisiecki, Kiełbasa
10. Pieszczek, Ł.Przedpełski, S.Drabik, Janura (u)
11. Kowalczyk, Pulczyński, Lisiecki, M.Drabik
12. Czaja, Miedziński, P.Przedpełski, Kiełbasa (u)

Półfinały:

13. Czaja, Pulczyński, Pieszczek, P.Przedpełski
14. Miedziński, Kowalczyk, S.Drabik, Lisiecki

Finał:

15. Miedziński, Czaja, Kowalczyk, Pulczyński (d)

Komentarze (6)
Maksym
30.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brawo Adrian, Emil i Paweł!Fajna zabawa i trening przy okazji! 
avatar
sympatyk zuzla
28.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Gratulacje dla zwycięzcy oraz uznanie dla wszystkich uczestników tej zabawy na lodzie oraz powodzenia wszystkim w sezonie na torze. 
avatar
start atom beton
28.01.2013
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
byłem. widziałem.
stronniczość autora tego artykułu
zdecydowanie ładniej i efektywniej jechał Artur Czaja
i to on zasłużył na zwycięstwo!
no ale system rozgrywania zawodów taki, a nie i
Czytaj całość
avatar
Kibic z Torunia
28.01.2013
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
ile razy tak będzie zatytułowana relacja meczu w sezonie 2013? 
avatar
Specjal
27.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Dał radę chłop, zwlaszcza w 14. biegu :D