Dariusz Sprawka: Nasze oferty są niższe niż w sezonie 2012

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Działacze Lubelskiego Węgla KMŻ wciąż nie podpisali umowy z żadnym zawodnikiem. W Lublinie chcą postawić na stabilność finansową.

- Rozmowy trwają, ale nic konkretnego nie mogę powiedzieć. Większość naszych negocjacji odbywa się teraz drogą mejlową, ale w sobotę z jednym z zawodników spotkałem się osobiście - poinformował Dariusz Sprawka w rozmowie z Kurierem Lubelskim.

Przedstawiciele Koziołków postanowili w przyszłym sezonie mniej płacić zawodnikom i obniżyli propozycje kontraktów. - Może nie są na poziomie drugiej ligi, ale rzeczywiście nasze oferty są niższe niż w sezonie 2012. Nie mamy innego wyjścia! Chcemy spłacić zadłużenie, aby klub był stabilny finansowo. Po naszych doświadczeniach jest to dla nas najważniejsza sprawa. Jeżeli rozciągalibyśmy ten problem na kilka lat, to sami zrobilibyśmy sobie kłopot. Jeśli klub będzie stabilny finansowo, wtedy na pewno pojawią się sukcesy sportowe. Od pewnego czasu w wielu klubach widać już zaciskanie pasa. Zawodnicy też powoli rozumieją całą sytuację. Zdrowy rozsądek bierze górę i cieszę się, że tak jest - przyznał prezes Lubelskiego Węgla KMŻ.

Sprawka dodał, że w rozmowach z zawodnikami bierze udział szkoleniowiec Marian Wardzała. Trener wydaje opinie na temat każdego żużlowca, z którym lublinianie chcą podjąć negocjacje.

Źródło: Kurier Lubelski

Źródło artykułu: