Złamania nosa nabawił się Hubert Łęgowik w meczu Lotosu Wybrzeża Gdańsk z Dospelem Włókniarzem Częstochowa. 17-latek upadł w wyścigu juniorskim. W parku maszyn okazało się, że nie jest w stanie kontynuować zawodów. Wstępne diagnozy potwierdzono w jednym z gdańskich szpitali.
Hubert Łęgowik nie opanował motocykla na wejściu w pierwszy wiraż na drugim okrążeniu w gonitwie inaugurującej zmagania Lotosu Wybrzeża Gdańsk z Dospelem Włókniarzem Częstochowa. W momencie uderzenia o tor, kask na głowie 17-latka przesunął się na tyle niefortunnie, że ucierpiała część twarzoczaszki wychowanka Lwów. Oprócz złamania nosa młodzieżowiec biało-zielonych nabawił się kilku siniaków. Jeszcze nie wiadomo jak długo potrwa rekonwalescencja Łęgowika.
Ale też dziwna sytuacja - narzekać na ból nadgarstka a tu się okazuje, że złamany nos.