Marek Cieślak dla SportoweFakty.pl: Szkoda, że Pawlicki wybrał Grand Prix

W niedzielę o godzinie 14.00 rozpocznie się 2. finał IMŚJ. W duńskim Holsted faworytami wydają się być Darcy Ward, Maciej Janowski i Przemysław Pawlicki. Według Marka Cieślaka Piotr Pawlicki popełnił błąd, wybierając rolę rezerwowego w Grand Prix.

- Dziwi mnie to, że Piotrek wybrał Grand Prix. Nie wiem, kto mu na to pozwolił, bo nie ja. Moim zdaniem zawody o Indywidualne Mistrzostwo Świata Juniorów są ważniejsze, zwłaszcza że on ma duże szanse na odniesienie w nich końcowego sukcesu - powiedział Marek Cieślak.

Szkoleniowiec reprezentacji Polski uważa, że trening przed zawodami w Holsted byłby znacznie pożyteczniejszy dla Piotra Pawlickiego. - Na pewno Piotrowi imponuje Grand Prix. Podpatrzył najlepszych zawodników na świecie. Jednak tak naprawdę zaliczył tylko prezentację i koniec. Według mnie trening w Holsted byłby bardziej dla niego korzystny. Mógłby zapoznać się z torem, ponieważ nigdy na nim nie jechał - stwierdził.

Którzy zawodnicy mogą w Danii pokonać będącego w wysokiej formie Darcy Warda? - Na pewno o wygraną powalczy Maciek Janowski. Oczywiście lepszy wynik niż w Poole powinien zaliczyć Przemek Pawlicki. Tamte zawody kompletnie mu nie wyszły, ale tego zawodnika stać na dobre występy. Jeszcze ma szanse na medal. Zostały trzy turnieje i wiele może się zdarzyć. Nie sądzę, aby dobry wynik mógł ponownie zaliczyć Dennis Andersson. W ostatnim czasie zgubił formę. Pierwszy finał był rozgrywany na jego torze w Poole, stąd tak dobry rezultat - zakończył.

Źródło artykułu: