Podczas oficjalnego treningu przed Grand Prix Polski bardzo szybkimi motocyklami dysponował Andreas Jonsson. Szwedzki żużlowiec przyznał, że dzięki piątkowym przygotowaniom mógł sprawdzić kilka ustawień. - Trening był całkiem udany. Nie miałem żadnych problemów. Starałem się jak najlepiej wykorzystać dany nam czas, aby znaleźć odpowiednie ustawienia do tego toru. Sprawdziłem trzy motory i nie było źle. Do tej pory moje starty w Toruniu mogły być lepsze. Postaram się o dobry wynik w sobotę - zapewnił.
Dla zawodnika Stelmet Falubazu Zielona Góra celem w zawodach na MotoArenie będzie awans do finału. - Myślę, że w sobotę warunki na torze mogą być trochę inne. Na treningu tor był bardzo twardy. Wszyscy musimy być czujni i być przygotowani na różne sytuacje. Chciałbym znaleźć się w półfinale i potem powalczyć o finał. Wspaniale byłoby tutaj wygrać, jednak będzie to trudne zadanie - powiedział Szwed.
Andreas Jonsson twierdzi, że polscy żużlowcy będą najgroźniejszymi przeciwnikami podczas Grand Prix Polski. - Bardzo szybki powinien być w Toruniu Jarosław Hampel oraz Tomasz Gollob. W zasadzie trzeba uważać na każdego rywala. W każdym wyścigu dam z siebie wszystko i mam nadzieję, że uda mi się zająć wysoką pozycję. Mam jeszcze o co walczyć w mistrzostwach - zakończył.