Emil Sajfutdinow: Na własnym torze powinniśmy sobie z nimi poradzić

Po nieudanym zeszłorocznym sezonie Emil Sajfutdinow wraca na tor. W niedzielę 3 kwietnia wspólnie z Grzegorzem Walaskiem i Tomaszem Gapińskim Rosjanin będzie chciał poprowadzić drużynę Polonii do pierwszego ligowego zwycięstwa.

Emil Sajfutdinow jest dobrej myśli przed pojedynkiem z Lokomotivem Daugavpils. - Ciężko mi cokolwiek powiedzieć o drużynie Lokomotivu Daugavpils. Nie wiem, na co ich stać, ale mimo to uważam, że na własnym torze powinniśmy sobie z nimi poradzić. Kibice w Bydgoszczy nie będą się nudzić. Nie uważam, żebyśmy byli "murowanymi" faworytami. Po prostu chcemy zdobyć jak najwięcej punktów. Ale musimy pamiętać o tym, że oni też będą chcieli wygrać. Dlatego kibice obejrzą ciekawy mecz.

Rosjanin nie przywiązuje większej wagi do tego, na jakiej nawierzchni będzie się ścigał w niedzielę. - Tor w Bydgoszczy sprzyja walce. W zeszłym roku jeździliśmy na innej nawierzchni. Nie zgodzę się jednak ze stwierdzeniem, że była ona gorsza od tegorocznej. Była po prostu inna. Jednak dla mnie sposób przygotowania nawierzchni nie ma większego znaczenia - mówi Sajfutdinow.

Komentarze (0)