Zenon Plech: Adams odchodzi będąc na szczycie

Ekspert portalu SportoweFakty.pl uważa, że Leigh Adams zostanie zapamiętany jako wybitny sportowiec. Zenon Plech bardzo wysoko ocenia umiejętności techniczne Australijczyka. Jego zdaniem Adams mógłby zostać mistrzem świata gdyby jeździł ostrzej.

- Lepiej kończyć karierę będąc na szczycie niż wtedy, gdy jest się dużo słabszym niż w swoich najlepszych latach - powiedział o decyzji Leigh Adamsa dotyczącej zakończenia kariery Zenon Plech.

Zdaniem naszego eksperta wiek Leigh Adamsa nie jest przeszkodą do ścigania się na najwyższym światowym poziomie. Plech uważa, że najważniejsze jest serce do walki. - Sport powinno się uprawiać tak długo jak daje to człowiekowi radość. Dopóki to bawi i czerpie się z tego satysfakcję to trudno myśleć o zakończeniu kariery. Leigh Adams jeździ na żużlu od wielu lat. Jego kariera była też intensywna pod względem ilości startów. Australijczyk może być już po prostu zmęczony. Tomasz Gollob pokazał w tym roku, że wiek nie musi być przeszkodą do odnoszenia spektakularnych sukcesów. Nie każdy jednak ma taką duszę jak Gollob.

Zenon Plech bardzo wysoko ocenia umiejętności techniczne Leigh Adamsa. Jego zdaniem Australijczyk mógłby być mistrzem świata gdyby bezpardonowo traktował swoich rywali. - Jego jazda zawsze była wspaniała i miła dla oka. Pod względem technicznym nie można się do czegokolwiek przyczepić. Czasami Adams bywał zbyt delikatny w stosunku do rywali na torze. Prawdopodobnie właśnie to przesądziło, że nigdy nie zdobył upragnionego tytułu mistrza świata. Nie mnie jednak o tym sądzić.

Turniej pożegnalny Leigh Adamsa rozpocznie się w niedzielę o godzinie 15.30.

Komentarze (0)