Miejscowi kibice po raz pierwszy od lipca 2005 roku oklaskiwali swój zespół w pojedynku ligowym w komplecie złożony z krajowych zawodników. W porównaniu do poprzednich spotkań miejsce Słoweńca Matija Duha na pozycji drugiego młodzieżowca zajął Karol Sroka. Ostrowianin pokazał się z niezłej strony. W biegu juniorów na pierwszej prostej nie odpuścił będąc wziętym w kleszcze przez rywalom z Kolejarza. Po raz drugi Sroka otrzymał szansę występu w gonitwie numer 12 i musiał rywalizować osamotniony z dwójką gości po tym jak taśmy dotknął Krystian Klecha. Zawodnik Holdikomu Ostrovii jechał między Sebastianem Aldenem a Tobiaszem Musielakiem. Na trzecim okrążeniu został jednak wyprzedzony przez wychowanka Unii Leszno.
Była to jedyna w niedzielne popołudnie biegowa przegrana ostrowian, czego nie mógł odżałować Krystian Klecha. -Pociągnęło mi troszeczkę szprzęgiełko, wiedząc, że zostanę wykluczony z nerwów zerwałem taśmę - mówi pochodzący z Kościana żużlowiec.
Klecha zrewanżował się jednak w swoim ostatnim wyścigu. W pierwszym biegu nominowanym z ostatniej pozycji potrafił na ostatniej prostej zapewnić sobie zwycięstwo. - Nadpaliłem trochę sprzęgło i nie wyszedłem dobrze ze startu. Musiałem się zdrowo napocić, aby wygrać - mówi Klecha.
Ostrowianie byli bardzo dobrze spasowani z torem, którego do samego końca nie mogli rozgryźć zawodnicy rawickiego klubu. Nieco więcej można się było spodziewać po występie trójki Szwedów w jego barwach. Aczkolwiek Anton Rosen na ostrowskim owalu startował po raz pierwszy, a Sebastian Alden wrócił do ścigania przed kilkoma dniami po urazie, którego nabawił się w inauguracyjnym meczu. - Zapomniał już o kontuzji, ale tak jak pozostali nasi zawodnicy miał problem z dopasowaniem się do toru - powiedział Henryk Jasek, szkoleniowiec Kolejarza.
Słabiej w ostrowskim zespole wypadli Zbigniew Czerwiński i Adam Kajoch uzupełniający parę, ale ta dwójka swój wkład w wysokie zwycięstwo także miała. Podobać się mógł leszczynianin, który dwa razy śmiałymi atakami przy krawężniku mijał rywali.
Ostatecznie niedzielne spotkanie zakończyło się zwycięstwem Holdikom Ostrovii nad rawickim zespołem 56:34. Jak się okazało polski skład ostrowskiej drużyny był strzałem w "dziesiątkę". Ostrowianie pokazują, że na swoim owalu czują się bardzo dobrze i kolejnym przeciwnikom wywieźć z punkty z grodu nad Ołobokiem będzie niezwykle trudno.
Holdikom Ostrovia Ostrów 56:
9. Daniel Pytel- 14+1 (3,3,3,3,2*)
10. Adam Kajoch- 4+1 (1,1,2*,0)
11. Krystian Klecha- 11 (3,3,2,t,3)
12. Zbigniew Czerwiński- 4+2 (0,2*,1*,1)
13. Mariusz Staszewski- 15 (3,3,3,3,3)
14. Marcel Kajzer- 6+1 (3,2*,0,0,-,1)
15. Karol Sroka- 2 (1,1)
Kolejarz Rawicz 34:
1. Sebastian Alden- 11 (2,1,2,2,3,1)
2. Marcin Sekula- 0 (0,-,-,-,)
3. Marcin Nowaczyk- 5+3 (1*,2,1*,0,1*,0)
4. Wiktor Gołubowskij- 6+1 (2,1*,1,2,0)
5. Eric Andersson- 8 (1,0,2,3,0,2)
6. Tobiasz Musielak- 4+1 (2,0,0,-,2*)
7. Anton Rosen- 0 (0,0)
Bieg po biegu:
1. (65,50) Pytel, Alden, Kajoch, Sekula 4:2
2. (66,50) Kajzer, Musielak, Sroka, Rosen 4:2 (8:4)
3. (65,16) Klecha, Gołubowskij, Nowaczyk, Czerwiński 3:3 (11:7)
4. (64,56) Staszewski, Kajzer, Andersson, Musielak 5:1 (16:8)
5. (65,19) Klecha, Czerwiński, Alden, Andersson 5:1 (21:9)
6. (66,75) Staszewski, Nowaczyk, Gołubowskij, Kajzer 3:3 (24:12)
7. (65,28) Pytel, Andersson, Kajoch, Musielak 4:2 (28:14)
8. (66,29) Staszewski, Alden, Nowaczyk, Kajzer 3:3 (31:17)
9. (65,31) Pytel, Kajoch, Gołubowskij, Nowaczyk 5:1 (36:18)
10. (66,35) Andersson, Klecha, Czerwiński, Rosen 3:3 (39:21)
11. (64,84) Staszewski, Alden, Nowaczyk, Kajoch 3:3 (42:24)
12. (66,37) Alden, Musielak, Sroka, Klecha (t) 1:5 (43:29)
13. (65,81) Pytel, Gołubowskij, Czerwiński, Andersson 4:2 (47:31)
14. (66,85) Klecha, Andersson, Kajzer, Nowaczyk 4:2 (51:33)
15. (65,25) Staszewski, Pytel, Alden, Gołubowskij 5:1 (56:34)
Startowano wg zestawu numer 1
Najlepszy czas dnia: Mariusz Staszewski - 64,56 sek w biegu numer 4
Sędzia: Maciej Spychała (Opole)
Widzów: 5 tysięcy (gości w sektorze 30)