Upadek Gizatullina

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pechowo zakończył się piątkowy trening RKM-u dla <b>Denisa Gizatullina. </b> Młody Rosjanin na jednym z łuków nie opanował swojego motocykla, przeleciał przez kierownicę i niegroźnie upadł.

Na szczęście żużlowcowi RKM-u nic się nie stało i mógł kontynuować piątkowy trening. Jednak cały czas Rosjaninowi dokuczał poobijany łokieć. Jednak w tym miejscu wypada uspokoić fanów śląskiego zespołu, bowiem Gizatullin wystartuje w niedzielnym spotkaniu przeciwko PSŻ-owi Poznań.

Do całkowitej kasacji nadaje się natomiast motor zawodnika, który najbardziej ucierpiał podczas wspomnianego wypadku.

Źródło artykułu: