Sporą aferą zakończyło się zgrupowanie żużlowej reprezentacji Polski na Malcie. Jeszcze przed jej końcem do naszego kraju wyleciał Maciej Janowski. Jak tłumaczył, miał do załatwienia kilka spraw formalnych, a dodatkowo został zaproszony na wesele swojego sponsora i jednocześnie bliskiego znajomego.
Poważne konsekwencje dla gwiazdy
I choć żużlowiec Betard Sparty Wrocław już wcześniej sygnalizował chęć wcześniejszego powrotu do Polski, nie otrzymał takiej zgody od trenera reprezentacji. Rafał Dobrucki wyraźnie zaznaczył, że w 2025 roku żaden zawodnik nie może opuścić zgrupowania. Janowski ostatecznie jednak i tak zdecydował się na wylot z Malty.
ZOBACZ WIDEO: Chomski wyjaśnia szczegóły współpracy z Arged Malesą. Kibice niedługo zobaczą go w parku maszyn
Szybko jednakże znów się na niej pojawił, gdy publicznie dowiedzieliśmy się o jego wcześniejszym zachowaniu. Wówczas zostało także przekazane, że grozi mu za nie odwołanie z kadry i brak możliwości startu w finale Złotego Kasku. A to właśnie te zawody są przepustką do eliminacji do indywidualnych mistrzostw Europy i świata. Mimo powrotu 33-latek i tak ostatecznie został odwołany przez Zarząd Główny PZM.
Janowski wystąpi w Złotym Kasku?
W przestrzeni publicznej po jakimś czasie pojawiła się informacja, jakoby odwołanie w prawach członka reprezentacjo Polski było jednoznaczne z wykreśleniem z listy startowej finału Złotego Kasku. Nie jest to jednak prawda. Szansę na udział w tych zawodach mają nie tylko kadrowicze, ale też pozostali Biało-Czerwoni.
- Zawodnicy, którzy wystartują w Złotym Kasku, zostaną nominowani przez Główną Komisję Sportu Żużlowego. GKSŻ zasięga również w tej sprawie opinii trenera kadry. Szkoleniowiec może podpowiedzieć, kto powinien wystąpić w tych zawodach - wyjaśnia w rozmowie z WP SportoweFakty Ireneusz Igielski, przewodniczący Głównej Komisji Sportu Żużlowego.
Z tych słów wynika jasno, że Maciej Janowski, który został odwołany z reprezentacji, nadal może mieć szansę na występ w Opolu, a później, jeśli wywalczy awans, w eliminacjach do Speedway Grand Prix lub Speedway Euro Championship. Czy tak się stanie? Tego jeszcze nie wiemy, a żadne ostateczne decyzje nie zapadły.
- Trudno mi cokolwiek powiedzieć. Z informacji, które posiadam, trener Dobrucki, zarówno na Malcie, jak i później podkreślał w rozmowach z Maciejem, że w konsekwencji może zostać odwołany z kadry i może nie być nominowanym do Złotego Kasku. Maciej od samego początku wiedział, co mu grozi za wyjazd ze zgrupowania - podsumowuje nasz rozmówca.
Przypomnijmy, że finał Złotego Kasku w Opolu zaplanowano na 21 kwietnia. Relację tekstową "na żywo" z turnieju przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Mateusz Kmiecik, dziennikarz WP SportoweFakty