Żużel. Podbił serca kibiców. "To chłopak, którego trzeba studzić przed każdym wyścigiem"

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Marcel Kowolik w kasku żółtym
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Marcel Kowolik w kasku żółtym

Trwający sezon jest debiutanckim dla Marcela Kowolika w klasie 500cc. Junior szybko pojawił się w składzie Betard Sparty Wrocław w PGE Ekstralidze i na razie raczej swojej pozycji nie odda.

26 marca Marcel Kowolik przebrnął przez egzamin na licencję żużlową, co tak naprawdę dla 16-latka było tylko formalnością. Już wtedy przebąkiwało się, że zawodnik rodem z Rudy Śląskiej bardzo szybko może pojawić się w PGE Ekstralidze. Choć Dariusz Śledź sam nie chciał głośno o tym mówić, to Kowolik nie ukrywał, że jest gotów podjąć rękawicę.

I stało się. 12 kwietnia Kowolik zadebiutował w najlepszej lidze świata, a w swoim pierwszym ligowym występie zapisał na koncie dwa punkty z bonusem po świetnej akcji na dystansie (zobacz TUTAJ).

Nastolatek podbił serca kibiców, ale i sztabu szkoleniowego, który konsekwentnie na niego stawia. - To młody chłopak, który dopiero debiutuje w PGE Ekstralidze i przed nim tak naprawdę sezon nauki. Im więcej wyciągnie z takich meczów, to tym lepiej dla niego - powiedział Dariusz Śledź.

W miniony wtorek Kowolik przyjechał z zespołem do Częstochowy. Z Włókniarzem związany był przez dwa lata (2022-23), choć w tym drugim sezonie nie ścigał się w ogóle. Później współpraca została zakończona, a utalentowany junior trafił na Dolny Śląsk.

Czy przed występem przeciwko byłemu klubowi potrzebne było dodatkowe chłodzenie głowy u nastolatka? - Marcel to taki chłopak, którego trzeba studzić przed każdym wyścigiem i to niezależnie od tego, gdzie rozgrywamy mecz. To bardzo fajny i ambitny chłopak, który dobrze wkomponował się w naszą ekipę - dodał Śledź w rozmowie z WP SportoweFakty.

W piątkowy wieczór przed Marcelem Kowolikiem kolejny występ w PGE Ekstralidze. Tym razem junior ze swoim zespołem powalczą o ligowe punkty w Toruniu z tamtejszym KS Apatorem.

Czytaj także:
1. Kapitan Krono-Plast Włókniarza załamany
2. Drabik musiał mocno trzymać nerwy na wodzy

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Hampel, Tarasienko, Birkemose i Gajewski

Komentarze (0)