Żużel. Kolejne gorzkie słowa w kierunku działaczy. "To nie jest rywalizacja na równych zasadach"

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Peter Ljung
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Na zdjęciu: Peter Ljung

Peter Ljung w ostatnich miesiącach nie szczędzi słów krytyki wobec szwedzkiego żużla. Już w ubiegłym roku doświadczony żużlowiec mocno narzekał na sytuację w ojczyźnie. Teraz znów zabrał głos w tej sprawie.

W tym artykule dowiesz się o:

Peter Ljung nie gryzie się w język i mówi głośno o tym, że nie podoba mu się podejście działaczy do krajowych zawodników. W rozmowie ze szwedzkimi mediami przyznał, że żużlowcy nie mogą jeździć za pieniądze "na kawę i ciastko". Stąd też nie spieszył się z wyborem klubu w Bauhaus-Ligan.

Narzekał on również na to, że włodarze klubów w jego ojczyźnie znacznie bardziej cenią sobie usługi obcokrajowców. I tu znów pojawia się ten sam problem, co dwanaście miesięcy temu.

- Niestety oferowane wynagrodzenie jest nieracjonalne, aby móc zapewnić konkurencyjność. Nie interesuje mnie dokładanie pieniędzy na wyjazd, bo to nie ma sensu. Niestety, ale to nie jest rywalizacja na równych zasadach, a dla większości Szwedów, którzy są rezerwowymi jest to niestety codzienność - mówi Ljung w rozmowie ze speedwayfans.se.

Zawodnik odniósł się również do tabeli biegowej w szwedzkiej Bauhaus-Ligan. Stwierdził, że żenującym systemem jest to, że rezerwowy ma zaledwie trzy wyścigi i kończy swój udział na ósmym wyścigu, kiedy to wtedy tory stają się lepsze do jazdy i ścigania.

- Mamy takie same wydatki, jak inni i domagamy się możliwości walki o punkty. A co, mamy dziękować za umożliwienie udziału w meczu? Nic takiego z mojej strony nie będzie miało miejsca. Tym bardziej że jedna awaria sprzętu powoduje, że kilka kolejnych startów to spłata poniesionych kosztów - dodał.

Czytaj także:
1. Wkrótce może zostać jedynym żużlowcem w kraju
2. Co dalej z karierą, która znalazła się na zakręcie?

ZOBACZ WIDEO: Kościecha szczerze o swoim zawodniku. "Byłem sceptyczny do tego kontraktu"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty