Żużel. Ma potencjał i papiery na dobrego zawodnika. "Od niego wiele zależy"

Facebook / TŻ Ostrovia / Paweł Sitek (drugi z prawej)
Facebook / TŻ Ostrovia / Paweł Sitek (drugi z prawej)

W Arged Malesie Ostrów na brak młodzieży narzekać nie mogą. Wśród licznej grupy adeptów jest kilku wyróżniających się chłopaków. Jednym z nich jest Paweł Sitek, który ściga się w klasie 250cc.

Część klubów mocno postawiła na szkolenie w klasie 250cc i zbiera pierwsze efekty pracy swoich trenerów. Jednym z przykładów może być Arged Malesa Ostrów, gdzie coraz lepsze wyniki w rywalizacji z rówieśnikami osiąga Paweł Sitek.

W rywalizacji o Puchar Ekstraligi w klasie 250cc - indywidualnie jest tuż za czołową piątką, bo z dorobkiem 58 punktów zajmuje szóstą pozycję i do podium traci siedemnaście punktów. Wystartował jednak w jednej imprezie mniej od kolegów, którzy go wyprzedzają.

W drużynowej rywalizacji równie wysoko ze średnią powyżej dwóch punktów na bieg. Ma szansę, by ten dobry dla siebie sezon zwieńczyć podium w Pucharze GKSŻ. Przed ostatnią rundą w Rybniku (12 września) ma przy swoim nazwisku 130 punktów i dziesięć oczek przewagi nad Adamem Putkowskim.

ZOBACZ WIDEO: Łaguta złożył ważną deklarację w sprawie przyszłości w Betard Sparcie

- Paweł jeździ od początku sezonu, a z zawodów na zawody jest w jego przypadku coraz lepiej. Ma chłopak papiery na dobrego zawodnika i od niego wiele zależy, w którym kierunku to pójdzie. Wiele też zależy, by omijały go kontuzje - powiedział trener ostrowian, Kamil Brzozowski w rozmowie z WP SportoweFakty.

W Pucharze Głównej Komisji Sportu Żużlowego Sitek siedmiokrotnie stawał na podium - sześć razy na jego drugim stopniu i raz na trzecim. Dobre wyniki na krajowym podwórku, ale i z orzełkiem na piersi sprawiają, że w Ostrowie Wielkopolskim wiązane są z nim duże nadzieje. Kibice trzymają kciuki, by poszedł on śladami najlepszych wychowanków w historii klubu.

- Cały czas powtarzamy, że u nas nie ma gwiazdorzenia, a pokora i ciężka praca. Nie ma, że ktoś jest lepszy lub gorszy, bo jesteśmy drużyną. A jeśli ktoś gwiazdorzy, to szybko sport żużlowy sprowadzi go na ziemie. Chłopaki mają bardzo dobrą opiekę, sprzęt też, a ponadto psychologa 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Trzeba teraz tylko chcieć to wykorzystać - dodał nasz rozmówca.

15-letni Paweł Sitek nie jest jedynym podopiecznym Kamila Brzozowskiego. W klasie 250cc ścigają się jeszcze Franciszek Dymowski (również 15-latek), Kornel Nowak (14 l.) oraz Nikodem Łuczak (13 l.). Ten ostatni stawia dopiero pierwsze kroki w czarnym sporcie.

- Mamy u siebie wielu chłopaków i kilku na pewno rokuje. Na ten sezon na 250cc nie będziemy mieć już nikogo na licencję, ale na przyszły szykuje się już na początku jeden na pewno, a może dwóch - zakończył Brzozowski.

Czytaj także:
Ma na stole oferty z PGE Ekstraligi. "Na pewno czuje się na siłach"
Widziałby tego zawodnika w Arged Malesie Ostrów. Jest jednak jeden mały problem

Źródło artykułu: WP SportoweFakty