Całe zdarzenie miało miejsce w piątej gonitwie. Wówczas niemiecki zawodnik w ramach rezerwy taktycznej zastępował Mariusa Hillebranda. W tym momencie Trans MF Landshut Devils przegrywało już ośmioma punktami.
Kai Huckenbeck najlepiej ruszył ze startu i starał się założyć Szymona Szlauderbacha. Wydawało się, że to się uda, ale 30-latek zanotował lekki uślizg i zaczął się obracać na motocyklu. W niego z kolei wjechał Polak i obaj wylądowali na torze.
Od razu przy nich pojawiła się karetka i służby medyczne. Po kilku minutach zarówno jeden jak i drugi się pozbierali. Wydawało się, że wszystko zakończy się tylko na strachu, gdyż zawodnik gospodarzy i gości był zdolny do dalszej jazdy.
W powtórce jednak pod taśmę nie podjechał Huckenbeck, w efekcie czego Abramczyk Polonia Bydgoszcz zwyciężyła 5:0, ponieważ wykluczony został jeszcze Jonas Jeppesen, który w momencie przerwania wyścigu poruszał się na zdefektowanym motocyklu.
Niemiec w kolejnych biegach był zastępowany przez kolegów z drużyny, co może oznaczać, że z jego zdrowiem nie jest jednak najlepiej.
Czytaj także:
- Żużel. Doyle wie, co czuje Woźniak po awansie do SGP. Dziękuje też tunerowi
- Żużel. Obolały Szymon Woźniak dokonał niemożliwego. Ma jasny cel po awansie do Grand Prix
ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Pawlicki, Zengota, Kępa i Chomski