Żużel. Gwiazdy PGE Ekstraligi zawitają do Piły. Znamy pierwsze szczegóły

WP SportoweFakty / Romuald Rubenis / Na zdjęciu: Peter Ljung w kasku białym, Adrian Cyfer w kasku żółtym
WP SportoweFakty / Romuald Rubenis / Na zdjęciu: Peter Ljung w kasku białym, Adrian Cyfer w kasku żółtym

Enea Polonia Piła wciąż ma teoretyczne i matematyczne szanse na awans do fazy play-off. W Grodzie Staszica zdają sobie sprawę z tego, że tylko cud może im dać przepustkę. W efekcie planowane są dodatkowe zawody.

Enea Polonia Piła wygrywając w ostatniej rundzie na własnym torze z Texom Stalą Rzeszów zachował matematyczne szanse na awans do play-off. By tak się stało, w ostatnich dwóch meczach trzeba zainkasować sześć punktów i liczyć na potknięcia Unii Tarnów oraz Optibet Lokomotivu Daugavpils.

W Pile zdają sobie sprawę z tego, że będzie to raczej niemożliwe. W efekcie klub zaplanował już dodatkowe zawody, które odbędą się 16 września i będą miały formułę znaną nam z rywalizacji o Drużynowy Puchar Świata.

Wiceprezes ośrodka żużlowego z Piły - Dariusz Słowiński w rozmowie z klubowymi mediami zdradził, że 16 września odbędzie się Memoriał Wiesława Rutkowskiego, który będzie połączony z Pucharem Prezydenta miasta.

ZOBACZ WIDEO: Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Pawlicki, Zengota, Kępa i Chomski

Działacz nie chciał mówić o nazwiskach zawodników, którzy pojawią się w Pile. Zdradził tylko, że do Grodu Staszica przyjadą cztery gwiazdy PGE Ekstraligi, czterech czołowych jeźdźców 1. Ligi Żużlowej, a także czterech reprezentantów Enea Polonii Piła i również czterech - juniorów.

Kibice mogą zapomnieć, że wśród uczestników wydarzenia będą m.in. zdobywcy Drużynowego Pucharu Świata, czyli Patryk Dudek, Maciej Janowski i Bartosz Zmarzlik. Ci reprezentanci Polski będą tego dnia rywalizować w Vojens w kolejnej rundzie Grand Prix. Zabraknie też tym samym np. byłego zawodnika Polonii, Jasona Doyle'a, który w 2011 roku wystartował w pilskich barwach w 27 wyścigach 2. Ligi i wywalczył wówczas 47 punktów z sześcioma bonusami.

Czytaj także:
- Wrócił na tor po ponad 10 latach i odnowił licencję. W sobotę pojechał w meczu ligowym
- Ma 23 lata i ogromne problemy z płynną jazdą. Trener tłumaczy jego zakontraktowanie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty