Żużel. Zawodnik Fogo Unii Leszno kontuzjowany. Wiemy, ile może potrwać jego przerwa

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Nazar Parnicki
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Nazar Parnicki

Pechowo dla Nazara Parnickiego zakończył się sobotni turniej kwalifikacyjny w ramach SGP2. Ukrainiec upadł w ostatnim biegu i jak się okazuje, przypłacił to kontuzją. Czeka go nawet miesiąc przerwy!

[tag=86250]

Nazar Parnicki[/tag] bardzo dobrze rozpoczął rywalizację w ramach kwalifikacji do SGP2. Po dwóch seriach startów Ukrainiec miał na swoim koncie sześć punktów. Później już tak kolorowo nie było, bo zawodnik Fogo Unii Leszno dorzucił cztery "oczka" i w efekcie z dziesięcioma zajął piąte miejsce.

Była to pierwsza lokata, która nie dawała przepustki do Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów.

Na domiar złego w ostatnim biegu Parnicki upadł na tor. Na ostatnim wirażu pod jego łokieć wjechał Dan Gilkes i choć z pozoru sytuacja nie wyglądała groźnie, to skończyła się dla Ukraińca złamaniem kości nadgarstka.

Wydawało się, że młody żużlowiec jest faworytem do stałej dzikiej karty, ale Fogo Unia Leszno poinformowała, że Parnickiego czeka około czterech tygodni przerwy. Miesięczna przerwa może spowodować, że ominęłyby go dwa z trzech finałów.

Warto tu dodać, że Ukrainiec w ostatnim czasie zastępował w podstawowym składzie Byków Chrisa Holdera.

Czytaj także:
Wyleciał, bo powiedział o dwa słowa za dużo?
Dwa biegi w trzech meczach. Trener Arged Malesy o przyszłości Szweda

ZOBACZ WIDEO: Zachwycał jako junior, jako senior zaliczył zjazd formy. Piotr Baron o Bartoszu Smektale

Źródło artykułu: WP SportoweFakty