Jeszcze niedawno mogło wydawać się, że nie istnieje coś takiego jak relacje Roberta Lewandowskiego i Bartosza Zmarzlika. Obaj byli znani głównie z tego, iż widują się jedynie przy okazji wybierania najlepszych sportowców w Polsce. Przez długi czas byli uważani za głównych rywali do tego trofeum, a to mogło być nacechowane negatywnymi emocjami.
Jednak nic bardziej mylnego. Okazuje się, że napastnik FC Barcelony i żużlowiec Platinum Motoru Lublin są dobrymi znajomymi. Jesienią minionego roku media społecznościowe podbiła informacja o obecności Roberta Lewandowskiego na wieczorze kawalerskim mistrza świata (więcej TUTAJ).
Okazuje się, że to nie był jednorazowa sytuacja. Tym razem kapitan reprezentacji Polski zrewanżował się najlepszemu żużlowcowi ostatnich lat i zaprosił go na uroczystą premierę filmu "Lewandowski nieznany". Jest to produkcja przygotowana przez platformę Amazon Prime, która jest pierwszą pełnometrażową próbą uchwycenia biografii Roberta Lewandowskiego.
Bartosz Zmarzlik, mimo intensywnych przygotowań do startu sezonu, nie mógł sobie odpuścić takiego wydarzenia. Aktualny mistrz świata jeszcze przed premierą z dumą pozował na tzw. ściance. W ten sposób dołączył do plejady innych gwiazd, m.in. Zofii Zborowskiej, Andrzeja Wrony, Krzysztofa Hołowczyza czy Andrija Szewczenki.
Redakcja WP SportoweFakty miała okazję zapoznać się przedpremierowo z filmem dokumentalnym o Robercie Lewandowskim. Naszą recenzję można przeczytać TUTAJ.
Zobacz także: Znamy godziny spotkań 3. kolejki PGE Ekstraligi
Zobacz także: To przyczyna słabszej formy Przedpełskiego?
ZOBACZ WIDEO: Wraca do Ekstraligi po 7 latach. "Wtedy były duże braki, dziś jestem silniejszy"