Rozpoczyna się nowa era żużla. Zatwierdzono silniki elektryczne!

Twitter / SwindonSpeedway / Na zdjęciu: Żużlowiec przygotowujący się do próbnego startu
Twitter / SwindonSpeedway / Na zdjęciu: Żużlowiec przygotowujący się do próbnego startu

E-Speedway. Jeszcze do niedawna wydawałoby się coś niemożliwego do realizacji, ale Czesi udowodnili, że intensywną pracą można zrobić wszystko. Od sezonu 2023 żużel w ich kraju rozpocznie nową erę.

Czesi od wielu lat intensywnie pracują nad elektrycznymi silnikami do motocykli żużlowych. Ma to być przede wszystkim tańsza wersja standardowych silników.

Nad wszystkim pracują przede wszystkim działacze klubu z Liberca, a w gronie testujących znalazł się Ondrej Smetana, ale także i dwaj reprezentanci Polski - Daniel Kaczmarek oraz Maksymilian Pawełczak.

- Tak, maszyna ta nie ma sprzęgła, ale jeśli ktoś umie jeździć za pomocą samej manetki gazu, to bez problemu sobie poradzi. Ten nowy, e-speedway jest bardzo energiczny, czuły na każdy ruch manetki gazu - mówił jakiś czas temu młody zawodnik w rozmowie z WP SportoweFakty.

ZOBACZ Andrzej Witkowski nie ma wątpliwości. Zdecydowana reakcja na temat możliwego powrotu KSM

Plany działaczy zakładały organizację zawodów w e-speedwayu, ale te nie doszły jednak do skutku. Ci jednak nie poddali się i walczyli o przyszłość elektrycznej wersji czarnego sportu.

Czeski magazyn SpeedwayA-Z.cz poinformował, że nasi południowi sąsiedzi dopięli swego, bowiem czeska federacja zatwierdziła wyścigi na elektrykach. Na razie będzie to jednak wyłącznie klasa 125-140cc.

"Spotkaliśmy się z przedstawicielami Autoclub of the Czech Republic i rozmawialiśmy na temat zasad zawodów na torach żużlowych motocyklami elektrycznymi. Około godzinne spotkanie dało nam wspólne porozumienia, co do rozwoju nowej dyscypliny" - czytamy słowa Veroslava Kollerta, który jest zaangażowany w ten projekt.

Tym samym Czesi są pierwszymi na świecie, którzy umożliwiają ściganie się z napędem elektrycznym. Czeski żużel wkracza zatem w nową erę.

Czytaj także:
Ten sezon miał decydować o jego przyszłości. Pokonał Zmarzlika i coś wszystkim udowodnił
15-letni wicemistrz świata w Gorzowie. Zdradza, dlaczego wybrał Stal

Źródło artykułu: