Żużel. Apator szybko i sprawnie zatrzymał trzon drużyny. Wrócić ma potencjalny lider

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Krzysztof Lewandowski w kasku czerwonym
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Krzysztof Lewandowski w kasku czerwonym

Bardzo solidne fundamenty w postaci trzech zawodników zbudowano w Toruniu wartko, a wkrótce przyszła wiadomość o zgodzie na powrót na tor potencjalnego lidera. Z kolei w listopadowym okienku dołączył do składu świeżo upieczony senior.

W tym artykule dowiesz się o:

Podsumowanie okresu transferowego w wykonaniu For Nature Solutions Apatora Toruń oczami portalu WP SportoweFakty.

***

PLUSY

Utrzymanie trzonu drużyny. Z pewnością na takich zawodników, o tak uznanej marce i przy tym w doskonałym wieku do rozwoju, chętnych by nie brakowało. W Grodzie Kopernika priorytetowo jednak potraktowano rozmowy z tą trójką i szybko dogadano się w celu przedłużenia owocnej współpracy. Mowa rzecz jasna o tym, że w szeregach Aniołów nadal startować będą Robert Lambert, Patryk Dudek i Paweł Przedpełski.

Brytyjczyk w drugim roku startów w Apatorze ponownie okazał się jego liderem, a Polacy, choć obniżyli loty względem sezonu 2021, to są jednak niezwykle cennymi ogniwami zespołu, wiedząc, że dziś trudno o skuteczny duet krajowych seniorów w meczowym składzie. W Toruniu to mają, dlatego sprawne utrzymanie tego tercetu na pewno należy uznać za sukces sterników.

Powrót potencjalnego lidera. W tegorocznej kampanii jego brak okazał się niezwykle odczuwalny, choć ostatecznie Apator dotarł do strefy medalowej. Margines błędu był jednakże nieustannie zawężony, więc trudno mówić, że torunianie mieli wszystko pod kontrolą. Emil Sajfutdinow wróci na tor w 2023 roku i choć długie miesiące nie miał okazji rywalizować, to i tak powinien być upatrywany do roli lidera drużyny. Rosjanin, który ma polskie obywatelstwo, jest w końcu postacią, która w ostatnich latach przyzwyczaiła do jazdy na wysokim poziomie.

ZOBACZ Nicki Pedersen: Musiałem odstawić leki, bo wchodziły mi już na głowę

MINUS

Krótka kadra. Sajfutdinow, a także pozyskany z lubelskiego Motoru Wiktor Lampart wypełnili seniorską formację, z której ubył Jack Holder, który powędrował w przeciwną stronę do Polaka. Z grona młodzieżowców odszedł Denis Zieliński (wybrał ofertę beniaminka z Krosna), więc w duecie tej kategorii startować będą Mateusz Affelt i Krzysztof Lewandowski. Skład Apatora jest więc uszyty na miarę, co w przypadku urazów może spowodować pewne problemy.

Oczywiście, trudno trzymać w oczekiwaniu solidnego zawodnika, ale niekiedy to formacja do lat 21 może łatać ewentualne luki. Tyle tylko, że Affelt dopiero w czerwcu zadebiutował w PGE Ekstralidze, a stagnacja wkradła się w rozwój talentu Lewandowskiego. Odejście Zielińskiego odebrało tak naprawdę realną możliwość konkurencji, bo pozostali toruńscy juniorzy na ten moment muszą skupić się na ciężkiej pracy pod każdym względem i przede wszystkim startach np. w U-24 Ekstralidze oraz Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Klub blisko straty prawa do nazwy. Spór rozstrzygnie Trybunał Sprawiedliwości
Nie tak miała potoczyć się ta kariera. Od najlepszego juniora do solidnego seniora

Źródło artykułu: