Mamy to! Polacy mistrzami Europy!

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mateusz Cierniak
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mateusz Cierniak

Reprezentacja Polski po rywalizacji z Duńczykami sięgnęła po złote medale Drużynowych Mistrzostw Europy U23. Srebro dla drużyny dowodzonej przez Hansa Nielsena, a brąz powędrował w ręce Brytyjczyków.

W tym artykule dowiesz się o:

Od początku Reprezentacja Polski stawiana była w roli faworyta do zwycięstwa w Drużynowych Mistrzostwach Europy U23. Oprócz czwórki podstawowych zawodników, która wydawała się mocniejsza od składów pozostałych ekip, na rezerwie znajdował się jeszcze Dominik Kubera, który w tegorocznym sezonie w PGE Ekstralidze pokazał, że jest klasowym zawodnikiem.

Dość niespodziewanie trener Rafał Dobrucki nie desygnował Kubery od początku. Zawodnik Motoru Lublin dostał szansę dopiero... w ostatniej serii startów. Bieg ten zakończył się jego zwycięstwem, dzięki czemu reprezentacja Polski powiększyła przewagę nad Duńczykami.

Polacy od początku zawodów znajdowali się na prowadzeniu. Biało-Czerwoni koncertowo prezentowali się w pierwszej serii, w której wszyscy podopieczni Dobruckiego zdobywali "trójki". Wiadome było, że najgroźniejszymi rywalami reprezentantów Polski będą Duńczycy i tak też było. O brąz walczyli Brytyjczycy i Szwedzi.

ZOBACZ WIDEO Magazyn PGE Ekstraligi. Puka, Kubera, Vaculik, Lindgren i Cegielski gośćmi Musiała

Wielka Brytania mogła liczyć przede wszystkim na Daniela Bewleya. Lidera z prawdziwego zdarzenia nie mieli natomiast Szwedzi, więc brązowy krążek dla Brytyjczyków nie może być zaskoczeniem.

Nieco nerwowości w szeregi Biało-Czerwonych mogło się wedrzeć po taśmie Mateusza Cierniaka w biegu 16. Wtedy to Duńczycy zbliżyli się na trzy punkty i nadal mieli szansę na pokonanie Polaków. Wszystko zatem rozstrzygało się w biegach nominowanych, do których desygnowany został wspomniany już Kubera. 23-latek wystąpił zarówno w wyścigu 17., jak i 18. Oba te starty zakończyły się jego zwycięstwem, co praktycznie przypieczętowało złote krążki dla Biało-Czerwonych.

Osobny akapit należy się Bartłomiejowi Kowalskiemu. Zawodnik startujący w tym sezonie w Betard Sparcie Wrocław powrócił do rodzimego Tarnowa w fantastycznym stylu. 20-latek imponował prędkością, jak równy z równym rywalizował z uczestnikiem cyklu Grand Prix - Danielem Bewleyem.

Polacy zatem obronili Drużynowe Mistrzostwo Europy, które po raz pierwszy w historii zdobyli w zeszłym roku.

Punktacja:

I. Reprezentacja Polski - 46 pkt.
9. Mateusz Cierniak - 7 (3,2,2,t,-)
10. Wiktor Lampart - 8 (3,2,2,1,-)
11. Bartłomiej Kowalski - 13 (3,3,3,2,2)
12. Jakub Miśkowiak - 12 (3,3,0,3,3)
19. Dominik Kubera - 6 (3,3)

II. Reprezentacja Danii - 38 pkt.
13. Matias Nielsen - 10 (2,2,3,1,2)
14. Tim Soerensen - 8 (2,1,3,0,2)
15. Mads Hansen - 10 (2,3,2,3,0)
16. Jonas Seifert-Salk - 10 (1,3,2,2,2)
20. Kevin Juhl Pedersen - ns

III. Reprezentacja Wielkiej Brytanii - 23 pkt.
1. Daniel Bewley - 13 (2,2,3,3,3)
2. Tom Brennan - 3 (0,1,0,2,0)
3. Leon Flint - 4 (1,1,1,0,1)
4. Drew Kemp - 3 (0,0,1,1,1)
17. Jason Edwards - ns

IV. Reprezentacja Szwecji - 13 pkt.
5. Anton Karlsson - 5 (1,0,1,2,1)
6. Jonatan Grahn - 6 (0,1,1,3,1)
7. Noel Wahlqvist - 0 (0,0,-,d,-)
8. Ludvig Selvin - 0 (-,-,0,-,0)
18. Casper Henriksson - 2 (1,0,0,1,w)

Bieg po biegu:
1. (69,65) Miśkowiak, Soerensen, Karlsson, Kemp - (0:1:3:2)
2. (68,22) Kowalski, Nielsen, Flint, Grahn - (1:1:6:4)
3. (68,35) Cierniak, Hansen, Henriksson, Brennan - (1:2:9:6)
4. (68,54) Lampart, Bewley, Seifert-Salk, Wahlqvist - (3:2:12:7)
5. (69,77) Seifert-Salk, Cierniak, Grahn, Kemp - (3:3:14:10)
6. (70,17) Hansen, Lampart, Flint, Karlsson - (4:3:16:13)
7. (66,03) Miśkowiak, Nielsen, Brennan, Wahlqvist - (5:3:19:15)
8. (68,61) Kowalski, Bewley, Soerensen, Henriksson - (7:3:22:16)
9. (69,68) Nielsen, Lampart, Kemp, Selvin - (8:3:24:19)
10. (68,74) Soerensen, Cierniak, Flint, Henriksson - (9:3:26:22)
11. (68,66) Kowalski, Seifert-Salk, Karlsson, Brennan - (9:4:29:24)
12. (68,34) Bewley, Hansen, Grahn, Miśkowiak - (12:5:29:26)
13. (68,81) Miśkowiak, Seifert-Salk, Henriksson, Flint - (12:6:32:28)
14. (69,46) Hansen, Kowalski, Kemp, Wahlqvist (d) - (13:6:34:31)
15. (69,90) Grahn, Brennan, Lampart, Soerensen - (15:9:35:31)
16. (69,01) Bewley, Karlsson, Nielsen, Cierniak (t) - (18:11:35:32)
17. (69,68) Kubera, Soerensen, Kemp, Selvin - (19:11:38:34)
18. (68,95) Kubera, Nielsen, Flint, Henriksson (w) - (20:11:41:36)
19. (68,70) Miśkowiak, Seifert-Salk, Karlsson, Brennan - (20:12:44:38)
20. (69,59) Bewley, Kowalski, Grahn, Hansen - (23:13:46:38)

Sędzia: Pavel Vana

Komentarze (3)
avatar
UNIA LESZNO kks
9.10.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
no i pierwszy raz zawody miedzynarodowe poza Czechami sedziowal nowy w gronie sedziow, TOMAS TOPINKA 
avatar
UNIA LESZNO kks
9.10.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
jakby jechali w Danii wygraliby Dunczycy, a w GB Brytyjczycy. wiec tutaj prosze nikogo nie ponizac. brawo dla naszych, D.Kubera uratowal sprawe bo juz nerwy sie zaczynaly. brawo brawo!!!! 
avatar
zulew
9.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wielki sukces. Na miarę konkurencji.