Żużel. Apator włączy się do walki o czołowe pozycje w tabeli? Stal chce wygrać w Toruniu po latach

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Jack Holder (z lewej) i Robert Lambert
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Jack Holder (z lewej) i Robert Lambert
zdjęcie autora artykułu

Finalny układ par play-off PGE Ekstraligi nie będzie znany do ostatniej kolejki rundy zasadniczej. Istnieje więc szansa, że Apator i Stal pojadą ze sobą już w ćwierćfinale. Torunianie mają jednak szansę, żeby być w tabeli w pierwszej czwórce.

Zmierzą się w lipcu, zmierzą się też w sierpniu? Będący na piątym miejscu w tabeli przed startem 12. rundy For Nature Solutions Apator Toruń może wkrótce trafić na drugą Moje Bermudy Stal Gorzów również w decydującej części tego sezonu PGE Ekstraligi. Na ten moment zespół z województwa lubuskiego spadł za plecy rywala z Częstochowy, ale ten już swój mecz w tej kolejce odjechał i czeka na kolejne rozstrzygnięcia. Nie jest więc powiedziane, że do toruńsko-gorzowskiego pojedynku nie dojdzie już w ćwierćfinale.

Apator liczy jednak, że zakończy fazę zasadniczą na miejscu wyższym niż piąte. Ma ku temu szansę, bo jedzie jeszcze dwa razy u siebie (na koniec podejmie mistrzów z Wrocławia) i czeka go wyjazd do Ostrowa Wielkopolskiego na mecz ze spadkowiczem. Przy dobrych występach Anioły stać na zdobycie nawet ośmiu punktów do tabeli i dobicie do dwudziestu łącznie.

Tyle z rachunków. W niedzielę na Motoarenie powinno dojść do spotkania trzymającego w napięciu do końca. Na torze pojawi się aż siedmiu stałych uczestników cyklu Grand Prix, z czego większość w ostatnich tygodniach imponuje dyspozycją. M.in. Bartosz Zmarzlik czy Patryk Dudek, których pojedynki ligowe przez ostatnią dekadę wielokrotnie rozpalały kibiców na wielu arenach na świecie.

ZOBACZ WIDEO Rożne strategie Rosjan w walce o powrót do startów. Która okaże się skuteczna?

Gospodarze przegrali w tym roku u siebie tylko raz, tj. na początku maja z Motorem Lublin. Później odzyskali skuteczność u siebie, ale i tak wiele do poprawy mają Jack Holder i Paweł Przedpełski, o których nieustannie jest najwięcej obaw. Po drugiej stronie trudno znaleźć dwóch seniorów, którzy byliby w dołku. Tym, który na pewno wpadł w poważny kryzys, jest Patrick Hansen.

Stal na triumf na Motoarenie czeka od 2017 roku. Wtedy jej bohaterem był Martin Vaculik. W późniejszych trzech latach gorzowska drużyna nie tylko przegrywała w Toruniu, ale też nie potrafiła zdobyć w dwumeczu z Apatorem punktu bonusowego. Ten także powinien być teraz w grze, ponieważ Zmarzlik i spółka wygrali u siebie tylko czterema punktami.

Awizowane składy:

Moje Bermudy Stal Gorzów 1. Szymon Woźniak 2. Anders Thomsen 3. Martin Vaculik 4. Patrick Hansen 5. Bartosz Zmarzlik 6. Oskar Paluch 7. Jakub Stojanowski

For Nature Solutions Apator Toruń 9. Paweł Przedpełski 10. Robert Lambert 11. Jack Holder 12. zastępstwo zawodnika 13. Patryk Dudek 14. Denis Zieliński 15. Krzysztof Lewandowski

Początek spotkania: 16:30 Sędzia: Michał Sasień Komisarz toru: Maciej Głód Wynik pierwszego meczu: 47:43 dla Stali

Prognoza pogody na niedzielę (za: yr.no): Temperatura: 21°C Wiatr: 21 km/h Opady: 0.0 mm

CZYTAJ WIĘCEJ: Apator Toruń rozpoczyna budowę składu. Gwiazda zostaje na dwa lata! W Zielonej Górze zawrzało po decyzji Dudka. Prezes obiecywał jego powrót!

Źródło artykułu: