Żużel. Gospodarze żądni rewanżu w derbach. Obie drużyny zakończą sezon w lipcu?

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Kevin Woelbert
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Kevin Woelbert

W sobotnie popołudnie w Rzeszowie odbędą się 76. Derby Południa, pomiędzy miejscową Texom Stalą a Unią Tarnów. Będzie to zaległe spotkanie w ramach 5. rundy rozgrywek 2. Ligi Żużlowej.

W ostatnim okresie to tarnowskie Jaskółki były na lekkiej fali wznoszącej, natomiast rzeszowskie Żurawie na wyraźnie opadającej. Po serii wysokich porażek 19 czerwca Unia dosyć nieoczekiwanie wygrała derbowy pojedynek na swoim torze różnicą 15 punktów, co większość traktowała w kategoriach sporej niespodzianki. Tydzień później, dzięki zwycięstwu w Pile drużyna Stanisława Burzy dopisała do tabeli kolejne trzy punkty, Texom Stal z kolei przegrała na własnym owalu z Optibet Lokomotivem Daugavpils, oddalając się wyraźnie od fazy play-off.

Do składu Unii Tarnów wrócił solidnie spisujący się w kilku pojedynkach Tero Aarnio, który zanotował kontuzję w poprzednim starciu między tymi drużynami. Z pewnością rolę liderów będą starali się nadal pełnić Peter Ljung i Oskar Bober, którzy w tej chwili mają największe średnie z tarnowskiej ekipy. Dobry występ w finale Indywidualnych Mistrzostw Świata na długim torze zaliczył Kenneth Hansen, a zawody te odbywały się przecież na rzeszowskim owalu, choć należy pamiętać, że w tej imprezie wszyscy startują na innych motocyklach. Duńczyk jednak, podobnie jak Ljung bronił wcześniej barw rzeszowskiego zespołu i to może być z pewnością przydatne w tym pojedynku.

Zawodnikiem Żurawi w dwóch poprzednich sezonach był z kolei Patryk Rolnicki i on powinien mieć najbardziej aktualną wiedzę na temat ustawień na rzeszowski tor. W zestawieniu tarnowskiej Unii pojawił się jeszcze młody Duńczyk William Drejer, który w swoich dwóch pierwszych występach w polskich rozgrywkach, przeciwko drużynom z Rzeszowa i Piły od razu skradł serca tarnowskich kibiców. Partnerować będzie mu najprawdopodobniej Piotr Świercz, lecz ostatnie nazwisko zostanie potwierdzone dopiero kilka godzin przed derbowym starciem.

ZOBACZ WIDEO Lider Motoru z dziką kartą na Grand Prix? "Jestem przygotowany"

Zarząd rzeszowskiej Texom Stali po porażce w Tarnowie był bardzo podrażniony. Spotkało się to z wyjątkowo niespotykanymi przeprosinami ze strony zawodników, właśnie za wspomnianą stratę punktów w Jaskółczym Gnieździe. Sobotni gospodarze zatem z pewnością zrobią wszystko, aby zmazać plamę z poprzedniego meczu pomiędzy tymi drużynami i będą chcieli wygrać nawet za trzy punkty. Do tego potrzebna będzie wysoka dyspozycja wszystkich zawodników. Liderem powinien być ponownie Kevin Woelbert, a sporo będzie zależało od postawy wychowanków - Dawida Lamparta i Pawła Miesiąca.

W zestawieniu pojawił się jeszcze Eduard Krcmar, który lepsze występy przeplata gorszymi. Na własnym torze solidni powinni być młodzieżowcy - Timi Salonen i Mateusz Majcher. Ten drugi pojawił się w składzie, a we wcześniejszych dniach leczył uraz, którego nabawił się w spotkaniu z rywalami z Łotwy. Sztab szkoleniowy zostawił miejsce dla jednego seniora i jego nazwisko poznamy bezpośrednio przed derbowym pojedynkiem. W poprzednich meczach regularnie startował kapitan Żurawi Hubert Łęgowik, jednak w odwodzie zostaje również potwierdzony do startów Andrij Karpow, który ostatnio trenował na rzeszowskim owalu.

Niemal pewnym jest, że obie drużyny nie wystąpią jednocześnie w tegorocznej fazie play-off 2. Ligi Żużlowej. Dodatkowo aby którakolwiek z nich do niej awansowała, spotkania pozostałych zespołów musiałyby się ułożyć w niezwykle korzystny schemat. Prawdopodobny jest zatem scenariusz, że obie ekipy z południa Polski pożegnają się z rozgrywkami ligowymi już w przedostatni weekend lipca. Kibiców obu drużyn nie trzeba jednak przekonywać o randze tego spotkania, dlatego z pewnością te dwa zespoły włożą wiele wysiłku, aby zakończyć je z pozytywnym dla siebie rezultatem. Nie wiadomo jeszcze, czy tor będzie stanowić atut dla gospodarzy, ponieważ w ostatnim czasie Polskę południową nawiedziły burze i opady deszczu.

Pojedynek ten miał być pierwszym pomiędzy tymi drużynami w sezonie 2022. Ponieważ przełożono go jednak na lipiec będzie zatem rewanżem, w którym rzeszowianie mają do odrobienia 15 punktów. Do tej pory drużyny te spotykały się ze sobą 75 razy i w tych spotkaniach osiągnęły bilans idealnie wyrównany - 36 razy wygrywali rzeszowianie, 36 razy zwycięstwa odnosili tarnowianie i trzykrotnie padał remis. Relacja live z ciekawie zapowiadających się 76. Derbów Południa pojawi się w sobotnie popołudnie w serwisie WP SportoweFakty.

Awizowane składy:

Texom Stal Rzeszów
9. Paweł Miesiąc
10. Eduard Krcmar
11.
12. Dawid Lampart
13. Kevin Woelbert
14. Mateusz Majcher
15. Timi Salonen

Unia Tarnów
1. Oskar Bober
2. Tero Aarnio
3. Kenneth Hansen
4. Patryk Rolnicki
5. Peter Ljung
6.
7. William Drejer

Pierwszy mecz: 37:52

Początek spotkania: godz. 16:00
Sędzia: Bartosz Ignaszewski
Komisarz toru: Paweł Stangret

Prognoza pogody (pogoda.wp.pl):
Temperatura: 22°C
Wiatr: 14 km/h
Deszcz: 0.0 mm

Czytaj także:
Polacy startowali w Szwecji. Świetny występ Wiktora Jasińskiego
Włókniarz i Sparta awansowały do finału MMPPK. Kontuzja juniora Stali Rzeszów

Komentarze (2)
avatar
RECON_1
9.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Czas objac przeodownistwo w iloscinwygranych i pokazac tym z hetmanskiej miejsce w szyku:) 
avatar
KrzysiekUniaTarnów
8.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jaskółki do boju-liczymy na Was