Tradycyjnie też w Nowy Rok odbywa się konkurs na skoczni w Garmisch-Partenkirchen, który poprzedzają klasyfikacje rozgrywane w Sylwestra. Skoczkowie o szaleństwach sylwestrowej nocy mogą więc zapomnieć. A jakie plany na ten wyjątkowy dzień mają polscy skoczkowie?
- Sylwester od 15 lat spędzam tak samo - mówi Adam Małysz, który co roku uczestniczy w Turnieju Czterech Skoczni. - Czekamy do północy w gronie całej polskiej ekipy. Składamy sobie życzenia, wypijemy lampkę szampana i idziemy spać. Rano trzeba wstać na konkurs noworoczny w Garmisch-Partenkirchen – dodaje Adam Małysz. - Jakiś specjalnych planów na ten wieczór nie mamy. Skoczkowie Sylwester spędzają inaczej niż większość ludzi. My musimy być w pełni formy w Nowy Rok, kiedy odbywa się drugi z konkursów Turnieju Czterech Skoczni - dodaje Piotr Żyła.
Z Garmisch-Partenkirchen
dla Sportowe Fakty.pl
Maciej Kmiecik