W piątek rozpoczął się kolejny po czeskim Harrachowie weekend z "mamutem". Zawodnicy nie mieli nawet czasu na odpoczynek po niezwykle szczęśliwych dla Kamila Stocha zawodach w Klingenthal i po miesiącu ponownie przybyli do Oberstdorfu. Tym razem nie na początek prestiżowego Turnieju Czterech, ale finałową część stosunkowo młodego cyklu FIS Team Tour. Ta niemiecka miejscowość położona jest w Alpach Algawskich, a znajduje się w niej stacja kolejowa, znane uzdrowisko i to, co daje jej największą sławę, czyli ośrodek sportów zimowych, który zawiera w sumie siedem obiektów, w tym ten największy - imienia Heiniego Klopfera, gdzie w 2009 roku na 225,5m poszybował Harri Olli. Przypomnijmy, że utalentowany Fin postanowił niedawno zakończyć swoją karierę. W przeciwieństwie do grudniowych zawodów pod "Cienistą Górą" obyło się niewątpliwie bez większych emocji, a to z powodu pierwszoplanowego aktora z Villach, który spowodował, że pozostali uczestnicy rywalizacji w kraju naszych zachodnich sąsiadów odgrywali jedynie rolę statystów.
Walka toczyła się tylko o drugą pozycję, bo najwyższy stopień podium niemal od początku zarezerwowany był wyłącznie dla Martina Kocha. Podopieczny Alexandra Pointnera nie pierwszy raz potwierdził swoje nieprzeciętne możliwości lotnika, bez problemu powtarzając wyczyn z konkursu na "Certaku", gdzie również zdeklasował konkurencję. Do tej pory doświadczonemu, bo obchodzącemu w minionym miesiącu dwudzieste dziewiąte urodziny Austriakowi w zwyciężaniu konkursów w ogromnym stopniu przeszkadzały przeważnie wyjątkowo niskie noty za styl, co powodowało, że zawodnicy, którzy lądowali od niego w sumie nawet o dziesięć, a nie rzadko i więcej metrów bliżej uzyskiwali lepszy bilans punktów. Tym razem o przegranej Kocha mowy być jednak nie mogło. Wciąż aktualny mistrz świata z Liberca lądował zdecydowanie najdalej, bo na 214,5m oraz 210,5m, nie pozostawiając złudzeń pozostałym skoczkom, kto w sobotę był najlepszy.
Rewelacyjne odległości osiągnięte przez "Maschta" dały mu ostatecznie niespełna dwadzieścia dwa punkty przewagi (!) nad drugim w klasyfikacji - Tomem Hilde (192,5m/209,5m). Norweg regularnie prezentuje zdecydowanie najwyższą formę w zespole Miki Kojonkoskiego i nie inaczej było w Oberstdorfie, choć dobrze wypadli 12. Anders Jacobsen (189,5m/204m), czy 14. Johan Remen Evensen (178,5m/193,5m). Następny nieudany występ odnotował natomiast dopiero 33. Anders Bardal, a z kolei Bjoern Einar Romoeren z powodu wyjątkowo niekorzystnych warunków atmosferycznych odpadł już w kwalifikacjach. Fiński szkoleniowiec ma z pewnością ciężki orzech do zgryzienia, jeśli chodzi o skład na zbliżające się MŚ w Oslo, gdzie jego team walczyć będzie przed własną publicznością.
Trzecie miejsce zajął powracający do wysokiej dyspozycji Gregor Schlierenzauer (198m/208,5m). Wyniki uzyskiwane przez "Schlieriego" od inauguracyjnych zmagań w Skandynawii aż do połowy stycznia nie były dla niego, jak i jego trenera w żadnym stopniu satysfakcjonujące, ale po długim okresie udało mu się ponownie stanąć na pucharowym "pudle". Ostatni raz w czołowej "3" w zawodach najwyższej rangi zameldował się dwunastego marca 2010 roku w Lillehammer.
Dobrze spisali się Niemcy - czwarty był Severin Freund (205,5m/190,5m), a ósmy jego bardziej doświadczony rodak Michael Uhrmann (202,5m/194,5m). W finałowej "30" nie zabrakło także Michaela Neumayera, Richarda Freitaga, a nawet Pascala Bodmera, co pokazuje, że o obronę drugiej pozycji Polaków w klasyfikacji FIS Team Tour nie będzie łatwo. Na pochwałę zasługuję również Japończycy, a w szczególności piąty w Oberstdorfie - Daiki Ito. Na całej linii zawiedli za to najwięksi bohaterowie tej zimy - zaledwie dziesiąty mimo wielu wspaniałych lotów podczas treningów był Simon Ammann, a sześć "oczek" niżej od Szwajcara sklasyfikowany został lider Pucharu Świata Thomas Morgenstern.
A jak spisali się biało-czerwoni? Numerem jeden w polskiej ekipie okazał się Adam Małysz (201,5m/184,5m). "Orzeł z Wisły" nie zwalnia tempa, a na mamucim obiekcie Heiniego Klopfera zainkasował kolejne czterdzieści punktów do klasyfikacji łącznej cyklu, nieznacznie odrabiając stratę do Andreasa Koflera. Multimedalista olimpijski w pierwszej serii osiągnął 201,5m, dzięki czemu zajmował czwartą lokatę, ale w finale przy bardzo silnym wietrze w plecy odnotował 184,5m i nawet pokaźny dodatni bilans nie pozwolił mu na 91. podium w jego bogatej w najróżniejsze sukcesy karierze. Tuż za czołową "10" zmagania zakończył Stoch. Mieszkaniec Zębu lądował odpowiednio na 185,5m i 207,5m i z powodu niższych not sędziowskich minimalnie, bo 0,1 punktu przegrał pojedynek z "Harrym Potterem". W drugiej serii wziął udział też 27. po końcowym rozrachunku Piotr Żyła (168,5m/174m), a na 35. pozycji z rezultatem 169,5m znalazł się 18-letni Tomasz Byrt.
Na niedzielne popołudnie zaplanowano kończący imprezę w Niemczech konkurs drużynowy.
Wyniki konkursu lotów w Oberstdorfie (HS 213) :
M | Zawodnik | Kraj | Nota | Odległości | |
---|---|---|---|---|---|
1 | Martin Koch | Austria | 428,4 | 214,5m/210,5m | |
2 | Tom Hilde | Norwegia | 406,6 | 192,5m/209,5m | |
3 | Gregor Schlierenzauer | Austria | 404,5 | 198m/208,5m | |
4 | Severin Freund | Niemcy | 399,5 | 205,5m/190,5m | |
5 | Daiki Ito | Japonia | 397,4 | 195m/205m | |
6 | Adam Małysz | Polska | 393,2 | 201,5m/184,5m | |
7 | Andreas Kofler | Austria | 393,0 | 199,5m/183,5m | |
8 | Michael Uhrmann | Niemcy | 392,7 | 202,5m/194,5m | |
9 | Matti Hautamaeki | Finlandia | 392,5 | 205m/189,5m | |
10 | Simon Ammann | Szwajcaria | 391,3 | 188,5m/205,5m | |
11 | Kamil Stoch | Polska | 391,2 | 185,5m/207,5m | |
27 | Piotr Żyła | Polska | 320,0 | 168,5m/174m | |
35 | Tomasz Byrt | Polska | 150,6 | 169,5m |
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata 2010/2011:
M | Zawodnik | Kraj | Punkty | |
---|---|---|---|---|
1 | Thomas Morgenstern | Austria | 1529 | |
2 | Simon Ammann | Szwajcaria | 1099 | |
3 | Andreas Kofler | Austria | 1016 | |
4 | Adam Małysz | Polska | 940 | |
5 | Tom Hilde | Norwegia | 772 | |
6 | Severin Freund | Niemcy | 655 | |
7 | Martin Koch | Austria | 642 | |
8 | Matti Hautamaeki | Finlandia | 631 | |
9 | Kamil Stoch | Polska | 526 | |
10 | Manuel Fettner | Austria | 442 | |
33 | Stefan Hula | Polska | 90 | |
56 | Piotr Żyła | Polska | 19 | |
65 | Rafał Śliż | Polska | 7 | |
67 | Piotr Żyła | Polska | 6 | |
76 | Tomasz Byrt | Polska | 2 |
Klasyfikacja FIS Team Tour:
M | Kraj | Nota | |
---|---|---|---|
1 | Austria | 2985,1 | |
2 | Polska | 2840,6 | |
3 | Niemcy | 2823,4 | |
4 | Norwegia | 2784,2 | |
5 | Finlandia | 2664,0 | |
6 | Czechy | 2536,8 | |
7 | Japonia | 2499,9 | |
8 | Słowenia | 2395,1 | |
9 | Włochy | 1265,5 | |
10 | Rosja | 1206,9 | |
11 | Szwajcaria | 1040,7 | |
12 | Francja | 890,8 | |
13 | Bułgaria | 105,5 |
Klasyfikacja Pucharu Narodów:
M | Kraj | Punkty | |
---|---|---|---|
1 | Austria | 5293 | |
2 | Norwegia | 2846 | |
3 | Niemcy | 2231 | |
4 | Polska | 2090 | |
5 | Finlandia | 1719 | |
6 | Japonia | 1233 | |
7 | Szwajcaria | 1099 | |
8 | Słowenia | 818 | |
9 | Czechy | 701 | |
10 | Rosja | 399 | |
11 | Francja | 133 | |
12 | Włochy | 79 | |
13 | Bułgaria | 38 | |
14 | USA | 13 | |
15 | Korea | 5 | |
15 | Kanada | 5 | |
17 | Szwecja | 1 |
Klasyfikacja Pucharu Świata w lotach:
M | Zawodnik | Kraj | Punkty | |
---|---|---|---|---|
1 | Martin Koch | Austria | 229 | |
2 | Thomas Morgenstern | Austria | 195 | |
3 | Tom Hilde | Norwegia | 152 | |
4 | Adam Małysz | Polska | 150 | |
5 | Simon Ammann | Szwajcaria | 146 | |
6 | Gregor Schlierenzauer | Austria | 125 | |
7 | Robert Kranjec | Słowenia | 106 | |
7 | Roman Koudelka | Czechy | 106 | |
9 | Wolfgang Loitzl | Austria | 75 | |
10 | Bjoern Einar Romoeren | Norwegia | 64 | |
11 | Kamil Stoch | Polska | 57 | |
25 | Stefan Hula | Polska | 23 | |
45 | Piotr Żyła | Polska | 4 |