Svendsen triumfuje!

Emil Hegle Svendsen zwyciężył bieg pościgowy mężczyzn na 12.5 km w Hochfilzen. Na ostatniej rundzie biegowej emocjonowaliśmy się piękną walką na finiszu wyżej wspomnianego zwycięzcy, drugiego Simona Edera oraz trzeciego Ole Einara Bjoerndalena. Za nami pasjonujące widowowisko!

Dawno w biegu na dochodzenie nie mieliśmy takich małych różnic pomiędzy zawodnikami. Zawody bardziej przypominały rywalizację ze startu wspólnego, bowiem ścisk panujący na trasie i strzelnicy był ogromny. W zawodach nie zobaczyliśmy żadnego Polaka. Tomasz Sikora zajął w czwartkowym sprincie dopiero siedemdziesiąte drugie miejsce i nie zakwalifikował się do czołowej sześćdziesiątki, która wystąpiła w biegu pościgowym. Tym razem żaden biathlonista nie zdecydował się zrezygnować z rywalizacji. Niestety w Hochfilzen zaczął przeszkadzać wiatr, który w czasie rozgrywania zawodów coraz silniej wiał.

24-letni Emil Hegle Svendsen wygrał bieg pościgowy i potwierdził swoją bardzo wysoką formę fantastycznie finiszując na mecie. Jest to druga wygrana Norwega w tym sezonie i dwunasta w całej karierze. Obecnie Svendsen znajduję się na czele w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Austriakowi Simonowi Ederowi do pierwszego miejsca zabrakło zaledwie półtorej sekundy, ale druga lokata na pewno bardzo cieszy 26-letniego biathlonistę tym bardziej, że sukces odniósł przed własną publicznością. Spośród trójki zawodników walczących o zwycięstwo na ostatniej liczącej 2.5 km rundzie największą porażkę zaliczył Ole Einar Bjoerndalen, który stanął na najniższym stopniu podium. Mimo tego Norweg wciąż śrubuje wszelkie rekordy, bowiem jest to sto pięćdziesiąte szóste podium 35-letniego zawodnika.

Drugi w czwartkowym sprincie Nikołaj Krugłow bardzo dobrze się prezentował do ostatniego strzelania, gdzie przestrzelił dwukrotnie i musiał pobiec dodatkowe 300 metrów. Ostatecznie Rosjanin ulokował się na szóstym miejscu. Fatalnie zaprezentowali się niemieccy biathloniści. W sobotnim biegu na trasie rywalizowało czterech Niemców. Najlepiej spisał się Michael Greis, który był dwudziesty szósty. Oczko niżej znalazł się Arnd Peiffer, natomiast dwudziestą ósmą lokatę zajął Andreas Birnbacher. Męska reprezentacja Niemiec dawno tak słabo nie rozpoczęła sezonu. Cięzko rokować czy coś się zmieni, bowiem nie widać błysku u żadnego z niemieckich biathlonistów.

Wyniki biegu pościgowego na 12.5 km mężczyzn w Hochfilzen:

MZawodnikKrajCzasKary
1 Emil Hegle Svendsen Norwegia 34:36.7 1
2 Simon Eder Austria +1.6 1
3 Ole Einar Bjoerndalen Norwegia +3.1 3
4 Christoph Sumann Austria +22.8 2
5 Evgeny Ustyugow Rosja +34.4 2
6 Nikołaj Krugłow Rosja +37.1 2
7 Bjoern Ferry Szwecja +42.1 0
8 Simon Fourcade Francja +45.5 1
9 Lars Berger Norwegia +52.4 5
10 Tim Burke USA +54.6 2

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata mężczyzn:

MZawodnikKrajPunkty
1 Emil Hegle Svendsen Norwegia 206
2 Ole Einar Bjoerndalen Norwegia 168
3 Christoph Sumann Austria 165
4 Tim Burke USA 154
5 Martin Fourcade Francja 126
6 Lars Berger Norwegia 123
7 Simon Fourcade Francja 122
8 Simon Eder Austria 118
9 Evgeny Ustyugow Rosja 117
10 Maxim Czudow Rosja 114
42 Tomasz Sikora Polska 27
Źródło artykułu: