Valentino Rossi: Muszę być mocniejszy

Valentino Rossi zakończył piątkowe treningi przed wyścigiem o Grand Prix Australii na dziewiątej pozycji. Doświadczony Włoch jest jednak zadowolony ze swojej jazdy i pracy motocykla.

W tym artykule dowiesz się o:

Valentino Rossi dysponował dobrym tempem podczas pierwszej sesji treningowej, w której zajął trzecią pozycję. Lepsi od niego na torze Phillip Island byli tylko Jorge Lorenzo oraz Marc Marquez.

Podczas popołudniowej sesji "Doctor" wypadł słabiej, notując dopiero dziewiąty rezultat. Jak się okazało, było to podyktowane faktem, iż Włoch nie założył w swoim motocyklu nowego kompletu opon. - Odczucia nie są najgorsze. Szczególnie popołudniu moje tempo było bardzo dobre, nawet na używanych oponach uzyskiwałem dobre czasy. Może w klasyfikacji nie jestem wysoko i nie wygląda to imponująco, ale gdy inni wykręcali świetne czasy na nowych oponach, to skupiałem się na sprawdzaniu asymetrycznej przedniej opony. Ona była mocno zużyta, a wrażenia i tak były dobre - stwierdził Rossi.

36-latek jest obecnie liderem klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Włoch ma tylko osiemnaście punktów przewagi nad Lorenzo. Dlatego podczas sobotnich kwalifikacji musi walczyć o jak najlepszy wynik. - Musimy nadal pracować nad ustawieniami motocykla, jednak już teraz nie jest źle. Zobaczymy jakie warunki będą panować w sobotę, ale na pewno postaram się o poprawę w niektórych elementach. Zrobię wszystko, aby być mocniejszym w sobotę - dodał Rossi.

#dziejesiewsporcie: mecz Syrii z Afganistanem nudny? Nic bardziej mylnego

Komentarze (0)