Triumf Sereny po 11 latach? - zapowiedź turnieju kobiet Roland Garros
Ubiegłoroczna finalistka paryskiej lewy Wielkiego Szlema, tenisistka niezwykle waleczna i wyjątkowo groźna na kortach o nawierzchni ziemnej. W obecnym sezonie wygrała na swojej ukochanej mączce turniej rozgrywany w meksykańskim Acapulco. W Europie równa gra i dwa półfinały: w Madrycie oraz Rzymie, choć zaczęło się od szybkiej porażki w Stuttgarcie, którą można jednak łatwo wytłumaczyć zmęczeniem po obowiązkach wobec kadry w Pucharze Federacji. Pierwszy w karierze półfinał Foro Italico pozwolił jej awansować na piąte miejsce w światowej klasyfikacji.
- Jestem bardzo szczęśliwa z tego półfinału, ponieważ jest to dla mnie szczególny turniej, podczas którego staram się dać z siebie wszystko. Czuję radość z tego powodu [awansu do Top 5], mam nadzieję, że będę w stanie to kontynuować i zajść jeszcze wyżej - powiedziała Errani tuż po wycofaniu się Marii Szarapowej z rzymskiej imprezy, co pozwoliło Włoszce awansować do najlepszej czwórki zawodów.
Ostatnie kilkanaście miesięcy to pasmo świetnych wyników tenisistki z Bolonii, które ugruntowały jej pozycję w światowej czołówce. 26-letnia Włoszka to także wspaniała deblistka, aktualna liderka rankingu WTA w tej konkurencji wspólnie ze swoją rodaczką Robertą Vinci. Obie reprezentantki Italii są niezwykle waleczne, obie stanowią o sile drużyny narodowej i obie mają ceglany pył we krwi.
W Paryżu Errani po raz pierwszy osiągnęła wartościowy wynik podczas zeszłorocznej edycji zawodów. Wcześniej tak różowo nie było, tylko jedno wygrane spotkanie, w 2011 roku, ale to już pozostaje mroczną przeszłością. Włoszka nie będzie z pewnością główną kandydatką do końcowego triumfu we francuskiej stolicy, bowiem wciąż nie potrafi znaleźć recepty na zawodniczki ze ścisłej czołówki. Jeśli jednak zaprezentuje swój najlepszy tenis, a inne panie się potkną, to pojawi się dla niej spora szansa choćby na powtórzenie zeszłorocznego rezultatu.
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
-
Fan Salvo i Isi Zgłoś komentarzCo ten afro Dante robi na bojsku? Zmienić go! Dać Czarnulkę! xd
-
Fan Salvo i Isi Zgłoś komentarzzakładam że jeśli już to pewnie w jakiś juniorskich albo itf bo ja w tourze to pewnie by o tym trąbili. wiecie coś na ten temat?
-
Fan Salvo i Isi Zgłoś komentarzDlaczego liderką deblistek jest Sara a nie Roberta? Wydaje mi się ze ostatnio obie liderują na zmianę.
-
Salvo Isiomaniak Zgłoś komentarzCiekawie wygląda live ranking przed RG. Miejsce 10 zajmuje Kirilenko i tylko zawodniczki z Top4 oraz Li mają pewne miejsce w top10 po RG xd
-
justyna7 Zgłoś komentarzSyrena nie wygra raczcej
-
justyna7 Zgłoś komentarzANA IVANOVIC I SWIETLANA KUZNIECOWA moje faworytki
-
Salvo Isiomaniak Zgłoś komentarzbtw wiedzieliście ze Kimiko jest naturalnie leworęczna, ale z powodu tradycji w japońskim tenisie gra praworęcznie?
-
Lea Zgłoś komentarzKtoś napisał w komentarzach o wypowiedzi taty Karo, że powinna postąpić tak jak Sharapova, która dała tacie milion i wyekspediowala go na Syberię
-
Armandoł Zgłoś komentarzCaro nareszcie!
-
crzyjk Zgłoś komentarzTo mam rozumieć, że klamka zapadła i wskazaliście trenera dla Caro. Mieszkają razem, to będzie miał blisko do pracy ;)
-
Salvo Isiomaniak Zgłoś komentarzPatrząc na to zdjęcie, które jest w tym artykule, to chyba można stwierdzić, że Serena się nie starzeje
-
Salvo Isiomaniak Zgłoś komentarzdecyzję.
-
TenSybil Zgłoś komentarzNo, cóż Harry jest bardziej zwięzły, a zwięzłość jest w moim mniemaniu cnotą. Ale czyta się, czyta.