Rafael Nadal znów udowadnia, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Po tym, jak z powodu kontuzji stopy stracił drugą połowę zeszłego sezonu, a przed startem tegorocznych rozgrywek przeszedł zakażenie koronawirusem, przyjechał do Melbourne niepewny formy. Mimo to nawiązuje do swoich najlepszych występów. W niedzielę zagra w finale Australian Open 2022, a jego rywalem będzie Danił Miedwiediew.
Statystycznie góruje Nadal
Dla 35-letniego Nadala będzie to 29. w karierze wielkoszlemowy finał, co daje mu trzecie miejsce w klasyfikacji wszech czasów, za Rogerem Federerem i Novakiem Djokoviciem (po 31). W spotkaniu o tytuł w Australian Open wystąpi po raz szósty. Melbourne dotychczas nie było dla niego szczęśliwe, bo zdobył tu "tylko" jeden (sezon 2009) ze swoich 20 trofeów w Wielkim Szlemie.
ZOBACZ WIDEO: Była partnerka Milika przeszła metamorfozę. Trudno oderwać wzrok!
Z kolei 25-letni Miedwiediew czwarty raz zagra w wielkoszlemowym finale, czym wyrównał najlepsze dla rosyjskiego tenisa osiągnięcie Marata Safina. Moskwianin ma w dorobku jeden tytuł tej rangi (US Open 2021). O mistrzostwo Australian Open powalczy drugi raz z rzędu. Przed rokiem przegrał z Djokoviciem.
Najtrudniej mieli z Kanadyjczykami
Hiszpan w drodze do finału stracił cztery sety. Najtrudniejszą przeprawę miał w ćwierćfinale z Denisem Shapovalovem, kiedy to przetrwał kryzys fizyczny i zwyciężył 6:3, 6:4, 4:6, 3:6, 6:3.
Rosjanin natomiast oddał rywalom pięć partii. W 1/4 finału był o krok od porażki z Felixem Augerem-Aliassime'em. Przegrywał w setach, ale obronił meczbola i wygrał 6:7(4), 3:6, 7:6(5), 7:5, 6:4.
Nadal i Miedwiediew zmierzyli się do tej pory czterokrotnie, za każdym razem na twardej nawierzchni, i bilans wynosi 3-1 dla Hiszpana. Ich ostatni mecz, w listopadzie 2020 roku w półfinale ATP Finals, zakończył się wygraną Rosjanina. W wielkoszlemowym finale staną naprzeciw siebie po raz drugi - w US Open 2019 Majorkanin okazał się lepszy po pięciosetowej walce.
Miedwiediew znów powstrzyma przed rekordem?
Motywem przewodnim meczu będzie oczywiście możliwość ustanowienia przez Nadala rekordu w liczbie wygranych wielkoszlemowych turniejów. Jeśli zwycięży, zdobędzie 21. trofeum w Wielkim Szlemie i w klasyfikacji wszech czasów zdystansuje Federera oraz Djokovicia (po 20). - Cieszę się, że będę mógł zdobyć 21. wielkoszlemowy tytuł i że jestem częścią tak niesamowitej ery tenisa. Ale mi chodzi o coś więcej niż te wszystkie statystyki. Chodzi o kolejną szansę gry w finale Australian Open. To wiele dla mnie znaczy - powiedział Hiszpan.
Ale Miedwiediew ma doświadczenie, jak radzić sobie w takich sytuacjach. W finale zeszłorocznego US Open pokonał Djokovicia, który wówczas także grał o zdobycie 21. wielkoszlemowego tytułu i dodatkowo o skompletowanie Klasycznego Wielkiego Szlema. Wtedy Rosjanin powstrzymał Serba przed epokowym wyczynem. W niedzielę może dokonać tego samego, tym razem stając na drodze Nadala.
Stawką meczu będzie 2000 punktów do rankingu ATP i 4,4 mln dolarów australijskich premii finansowej. Początek spotkania o godz. 9:30 czasu polskiego. Transmisja w Eurosporcie 1. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi tekstową relację na żywo.
Wcześniej, o godz. 5:00, odbędzie się finał debla kobiet. Najwyżej rozstawione Czeszki, Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova, które będą celować w zdobycie czwartego wielkoszlemowego tytułu, zmierzą się z rewelacjami turnieju - Anną Daniliną z Kazachstanu i Brazylijką Beatriz Haddad Maią, debiutantkami na poziomie finału Wielkiego Szlema.
Plan gier 14. dnia (niedziela) wielkoszlemowego Australian Open 2022:
Rod Laver Arena:
od godz. 5:00 czasu polskiego
Barbora Krejcikova (Czechy, 1) / Katerina Siniakova (Czechy, 1) - Anna Danilina (Kazachstan) / Beatriz Haddad Maia (Brazylia)
od godz. 9:30 czasu polskiego
Rafael Nadal (Hiszpania, 6) - Danił Miedwiediew (Rosja, 2)
Czekano na ten sukces 44 lata. "Jestem bardzo dumna, że jestem Australijką"