Świat rozpisuje się o sukcesie Sabalenki. "Królowa tenisa"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Aryna Sabalenka wywalczyła w sobotę pierwszy w karierze tytuł w turnieju WTA 1000 w Miami, pokonując w finale Jessicę Pegulę. Liderka rankingu WTA nie straciła po drodze ani jednego seta. Światowe media są pod wrażeniem jej wyczynu.

1
/ 5
Fot. puntodebreak.com
Fot. puntodebreak.com

puntodebreak.com: "Królowa tenisa podbija nowe terytoria"

"Aryna Sabalenka z całą mocą potwierdza swoją wyższość nad rywalkami i poczucie, że jej przeznaczeniem jest poprawianie triumfalnych rekordów, które obiecują umieścić jej imię na Olimpie bogiń tenisa. Swój ósmy tytuł WTA 1000 zdobyła w miejscu, w którym do tej pory nie była w stanie wygrać" - czytamy na hiszpańskim portalu puntodebreak.com.

"Aryna Sabalenka po raz kolejny pokazała swoją wielkość, jeśli chodzi o podnoszenie się po trudnych porażkach, takich jak ta poniesiona w Kalifornii (przegrała w finale turnieju w Indian Wells z Mirrą Andriejewą), wygrywając Miami Open 2025 i wysyłając jednoznaczny komunikat do wszystkich swoich rywalek" - dodano.

2
/ 5
Fot. theguardian.com
Fot. theguardian.com

"The Guardian": "Zdominowała Jessicę Pegulę"

"Aryna Sabalenka jeszcze bardziej ugruntowała swój status najlepszej zawodniczki na świecie, kończąc dominujące dwa tygodnie imponującym występem, wygrywając Miami Open po raz pierwszy w karierze" - podsumował brytyjski dziennik "The Guardian".

"Dzięki kolejnemu imponującemu zwycięstwu, Sabalenka ma na koncie już 19 tytułów WTA, w tym osiem na poziomie WTA 1000 oraz trzy wielkoszlemowe. Odzwierciedleniem jej konsekwencji jest fakt, że Sabalenka jest trzecią nr 1 WTA w historii, która dotarła do finałów Australian Open, Indian Wells i Miami Open w tym samym roku" - czytamy dalej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk i jej nowa pasja. Nie zgadniesz, co kupiła

3
/ 5
Fot. tennisuptodate.com
Fot. tennisuptodate.com

tennisuptodate.com: "Dołączyła do elitarnego grona"

Amerykański portal tennisuptodate.com podkreślił wpływ triumfu Aryny Sabalenki na ranking WTA. "Numer 1 na świecie zdobyła swój drugi tytuł w sezonie i przekroczyła 10 000 punktów rankingowych WTA, dołączając do elitarnej grupy zawodniczek" - skwitowano.

"Od czasu wprowadzenia obecnego systemu rankingowego w 2009 r. tylko osiem zawodniczek przekroczyło 10 000 punktów w oficjalnym rankingu. Sabalenka jest ostatnią, która dołączyła, dodając kolejne 1000 punktów, aby osiągnąć rekord 10 541 punktów - to daje jej 5. miejsce na liście wszech czasów" - dodano. Wcześniej tę barierę przekroczyła m.in. Iga Świątek.

4
/ 5
Fot. sport24.ru
Fot. sport24.ru

sport24.ru: "Zrównała się z Szarapową"

Również Rosjanie nie przeszli obojętnie wobec sukcesu Sabalenki. Mieli ku temu powód, bowiem Białorusinka wyrównała osiągnięcie Marii Szarapowej. "Białorusinka zdobyła ósmy tytuł w turnieju rangi WTA 1000 i zrównała się pod tym względem z Marią Szarapową. Według tego wskaźnika wyprzedzają ją tylko Serena Williams (13), Wiktoria Azarenka (10), Iga Świątek (10), Simona Halep (9) i Petra Kvitova (9)" - czytamy.

5
/ 5
Fot. wtatennis.com
Fot. wtatennis.com

wtatennis.com: "Zdobyła pierwszy tytuł w Miami"

"Numer 1 na świecie Aryna Sabalenka dodała w sobotę kolejny tytuł na kortach twardych do swojej spuścizny doskonałości na tej nawierzchni. Sabalenka po raz pierwszy zdobyła tytuł Miami Open, wygrywając w finale 7:5, 6:2 z nr 4 Jessicą Pegulą. Sabalenka potrzebowała 1 godziny i 28 minut, aby pokonać Amerykankę i zdobyć koronę. Pomimo kilku bardzo wyrównanych setów między tymi dwoma zawodniczkami w ostatnim czasie, Sabalenka powiększyła swój bilans z Pegulą do 7-2" - podsumowano na stronie wtatennis.com.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (9)
avatar
Ksawery Darnowski
31.03.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wielkie brawa dla najlepszej tenisistki na świecie.  
avatar
Coper 1964
30.03.2025
Zgłoś do moderacji
7
4
Odpowiedz
Teraz pewnie cały rok ona będzie nr 1, i pewnie następny.  
avatar
piotr aniol
30.03.2025
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Moze w koñcu zajdzie w ciaze!  
avatar
tad49
30.03.2025
Zgłoś do moderacji
17
6
Odpowiedz
Mistrzyni Sabalenka , a Iga znerwicowana wiceliderka . Pegula udowodniła. że Filipinkę można ograć , Iga sama się przyczyniła do przegrania ćwierćfinału .  
avatar
MarzSz
30.03.2025
Zgłoś do moderacji
9
4
Odpowiedz
Ta wasza królowa dzień dłużej odpoczywała . To ma być czysty sport ? Jaka ty sprawiedliwość  
Zgłoś nielegalne treści