To było kapitalne, pięciosetowe spotkanie, które finalnie padło łupem Andy'ego Murray'a. Szkot po ponad czterech godzinach mógł cieszyć się z triumfu 3:2 w setach 6:3, 4:6, 4:6, 6:4, 6:2.
Niemiec Oscar Otte zaczął od porażki w pierwszym secie i problemów ze swoim "sprzętem". Konkretnie chodziło o jego spodenki, które okazały się być... za duże.
"To jest dla mnie coś nowego. Oscar Otte wydaje się skarżyć sędziemu, że jego spodenki są za duże i spadają?" - napisano w mediach społecznościowych popularnego podcastu tenisowego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak się poprawnie śpiewa hymn narodowy
I okazało się, że to była prawda! Problem był podwójny, bowiem niemiecki zawodnik nie miał innych na zmianę. Dlatego zwrócił się z prośbą o zorganizowanie czegoś. - Te spodenki są za duże, a innych nie mam - mówił Niemiec.
Sędzina zawodów była delikatnie zdziwiona prośbą, ale z uśmiechem na twarzy zareagowała pozytywnie na prośbę zawodnika. Wykonała telefon, a Niemiec od drugiego seta miał już spodenki w lepszym dla siebie rozmiarze.
W nowym sprzęcie Otte wygrał dwa kolejne sety i objął prowadzenie w meczu. Murray pozbierał się jednak i zdołał odwrócić losy pojedynku. Po kończącej piłce fani wręcz oszaleli z radości.
- Kibice byli niewiarygodni, szczególnie kilku gości na trybunach niesamowicie mnie napędzało. Potrzebowałem dziś pomocy i fani wykonali świetną robotę. Na koniec zagrałem kilka wspaniałych punktów. To był trudny mecz - powiedział Szkot w pomeczowym wywiadzie na korcie.
OK, this is a new one on me.
— The Tennis Podcast (@TennisPodcast) June 30, 2021
Oscar Otte appears to be complaining to the umpire that his shorts are too big and are falling down?
She's on the phone immediately but I'm not sure who to. Primark? Sports Direct? pic.twitter.com/HFv3wh72cf
Zobacz także:
Iga bardzo szybko się adaptuje. To jej wielka siła
Była ostatnią rywalką Radwańskiej. Rumunka na drodze Igi Świątek