Tenis. Martina Navratilova poruszona odwołaniem Wimbledonu. "Nie mogę sobie tego wyobrazić"

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Martina Navratilova
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Martina Navratilova

Najbardziej utytułowana tenisistka w historii Wimbledonu nie potrafi postawić się w sytuacji wciąż grających zawodników. - Teraz nie ma żadnego celu - podkreśla Martina Navratilova.

W tym artykule dowiesz się o:

W środę organizatorzy zawodów na trawnikach All England Lawn Tennis Clubu (AELTC) podjęli decyzję o odwołaniu tegorocznego Wimbledonu (więcej TUTAJ). Prestiżowy tenisowy turniej rozgrywany jest od 1877 roku i tylko dwa razy zdarzyło się, aby nie mógł się odbyć. Miało to miejsce w latach 1915-1918 i 1940-1945, gdy Wielka Brytania uczestniczyła w wojnach światowych.

- Nawet nie wiesz, gdzie jest linia mety. Nie wiesz, kiedy zacząć trening i do czego. Wszyscy są na tej samej łodzi, ale dla niektórych jest to trudniejsze niż dla innych - powiedziała Martina Navratilova w wywiadzie dla "Power Sportz".

Tenisistka urodzona w Pradze podkreśliła, że w najgorszej sytuacji są doświadczeni gracze, zbliżający się do emerytury. - Nie mogę sobie wyobrazić tej sytuacji, gdybym nadal grała. Gdybym miała około 30 lat, nadal chciała grać i była zorientowana na cel. Teraz nie masz żadnego celu, ponieważ nie wiesz, co się stanie - podkreśliła 64-latka.

Navratilova to najbardziej utytułowana tenisistka w historii Wimbledonu. Indywidualnie turniej wygrywała aż 9-krotnie, a biorąc pod uwagę grę podwójną ma na koncie 20 triumfów.

Czytaj teżKoronawirus. Serena Williams zszokowana odwołaniem Wimbledonu. Andżelika Kerber żałuje sezonu na trawie

ZOBACZ WIDEO: Pozytywy i negatywy przełożonych igrzysk. Robert Korzeniowski o szansach i zagrożeniach dla polskich sportowców

Komentarze (0)